Każda seria się kiedyś kończy. Już w 2 poprzednich rundach widać było że: - ciężko sie jej poruszać (tzn bała się chyba robić dokroczków by się nie poślizgnąć?) bo ślizgać się już nie było można. - piłka odbija się za nisko co wpływa na jakość szczególnie jej forhendu który nie jest juz tak precyzyjny - dodatkowo obecność mocnych podmuchów wiatru sprawia że jej zwykle pewne zagrania w narożniki stały się nagle zagraniami autowymi bo zapas okazywał sie zbyt mały.
Na przyszłość powinna się nauczyć gry ... od Chwalińskiej (czyli swojej przyjaciółki) zagrań płaskich (na wyższe zawodniczki) i bardziej bezpiecznych tj topspinów i wrócić do zagrywania okazjonalnych dropshotów. Najwyraźniej samymi groźnymi ale i ryzykownymi zagraniami ofensywnymi turnieju się nie wygra. Dlatego wśród faworytek do wygrania Wimbledonu jest Jabeur która potrafi grać i siłowo i technicznie. Świątek natomiast w tym sezonie postawiła jedynie na siłę, stała sie jednowymiarowa. Teraz bardzo łatwo jest rozgryźć grę Świątek co przy nawierzchni nie sprzyjającej jej grze daje szanse na wyrównany mecz nawet zawodniczkom spoza pierwszej 100. Czasem bardziej opłaca sie wybić swoją przeciwniczkę z rytmu, grać na jej błędy a nie swoje wygrane. Szczególnie gdy te twoje wygrane stają sie bardziej przegranymi, bo każdy punkt liczy sie w tenisie podwójnie.
Już w 2 poprzednich rundach widać było że:
- ciężko sie jej poruszać (tzn bała się chyba robić dokroczków by się nie poślizgnąć?) bo ślizgać się już nie było można.
- piłka odbija się za nisko co wpływa na jakość szczególnie jej forhendu który nie jest juz tak precyzyjny
- dodatkowo obecność mocnych podmuchów wiatru sprawia że jej zwykle pewne zagrania w narożniki stały się nagle zagraniami autowymi bo zapas okazywał sie zbyt mały.
Na przyszłość powinna się nauczyć gry ... od Chwalińskiej (czyli swojej przyjaciółki) zagrań płaskich (na wyższe zawodniczki) i bardziej bezpiecznych tj topspinów i wrócić do zagrywania okazjonalnych dropshotów.
Najwyraźniej samymi groźnymi ale i ryzykownymi zagraniami ofensywnymi turnieju się nie wygra.
Dlatego wśród faworytek do wygrania Wimbledonu jest Jabeur która potrafi grać i siłowo i technicznie.
Świątek natomiast w tym sezonie postawiła jedynie na siłę, stała sie jednowymiarowa.
Teraz bardzo łatwo jest rozgryźć grę Świątek co przy nawierzchni nie sprzyjającej jej grze daje szanse na wyrównany mecz nawet zawodniczkom spoza pierwszej 100.
Czasem bardziej opłaca sie wybić swoją przeciwniczkę z rytmu, grać na jej błędy a nie swoje wygrane. Szczególnie gdy te twoje wygrane stają sie bardziej przegranymi, bo każdy punkt liczy sie w tenisie podwójnie.
--> #matchreplay --> http://tinyurl.com/2p9cwxfr
i statystyki: https://www.wimbledon.com/en_GB/scores/stats/2301.html
Fręch również przegrała swój mecz (i to też było do przewidzenia):
https://www.wimbledon.com/en_GB/scores/stats/2306.html
#sport #tenis #mecz #wimbledon #wta #wielkiszlem
#frech #magdafrech #igaswiatek #swiatek
źródło: comment_1656785887Sq1xzCygu3TMYIjY1akAcX.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora