Wpis z mikrobloga

@zalogowany_jako: człowiek, który czerpie zyski z poważnych biznesów, a nie z wirtualnej waluty, gdzie 99,99% jest dawcami środków na korzyść 0,01% grubych ryb i niczym nie różni się to od hazardu (tam też szaraczek coś czasem wygra)
  • Odpowiedz
wygląda jak wykres żetona z orzełkiem xD Wiręc w długim terminie to my śmiejemy się z Ciebie jak twój pieniążek z orzełkiem będzie guwno warty.


@jacek-puczkarski: Powiedział leszcz, który w żetonach dostaje ochłapy za swoją robotę min. 5 dni w tygodniu i 50 tygodni w roku. Beka z frajera, który płacz robi o żetony, a sam leci ze śliną na pysku raz w miesiącu do bankomatu, żeby je wybrać. Paranoicy...
  • Odpowiedz
@sikalafou: wrzucasz wykres z 3 miechów i się spuszczasz, że spadło. Na tagu od lat polecana jest metoda DCA + trzymanie się bitka, a nie shitów. Jak ktoś dokupuje od 3 lat+, to nie słyszałem, żeby jęczał. Wtedy nie ma jakiś grubasów, wyleszczenia itd., a inwestorzy instytucjonalni mogą cię pocałować w trąbkę, jak po prostu trzymasz, zamiast wykonywać jakieś akcje w stylu - omg spadło, to sprzedam; teraz ten shit
  • Odpowiedz
Zarabiam w cywilizowanej walucie i ja śmieję się z Ciebie xD


@jacek-puczkarski: Jeden c--j, jakiej i tak w żetonach z których próbujesz cisnąć bekę, a raz na miesiąc je wybierasz i czekasz na nie jak na dymanie nastolatek. Beka z takich frajerów jak Ty.
  • Odpowiedz
Dla Ciebie jest "zapier...lać za miskę ryżu, dla zarządu ala Filipiak jest trzeci podbródek".


@jacek-puczkarski: Hm... Ale to Ty z----------z za żetony u jakiegoś hindi w UK. Jeszcze c--j z tym, bo jak ktoś sobie nie radził w kraju to s--------ł na wyspę robić za murzyna - to mogę zrozumieć. Tylko, żeby ten m----n potem latał po internetach i p-------ł jakie to żetony są be... Widać, że nic rozumu nie
  • Odpowiedz