Wpis z mikrobloga

@Szarozielony: Wiesz co, ale cringe to trochę więcej niż żenada. Tłumaczenie to wzdrygać się. To coś więcej niż poczucie zażenowanie w moim mniemaniu. Całe życie odczuwałem właśnie cringe oglądając np. komedie z Chevy Chasem albo Jimem Carreyem z uwagi na irracjonalność ich zachowania. O ile nie jestem fanem zaśmiecania języka polskiego, o tyle słow cringe świetnie określa tą wewnętrzną chęć do zamknięcia oczu i/lub zapadnięcia się pod ziemię spowodowanych właśnie zażenowaniem.
  • Odpowiedz