Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
pracuje sobie ponad rok w big4i przyszło mi wypisywać cele, KPI, prosić, wystawiać feedbacki. W każdym korpo est takie p&#@dolenie za przeproszeniem?

Was to nie irytuje?

Mnie to wytrąca z pracy, takie smyranie się po jajach nawzajem czy wymyślanie "oo w następnym roku to będę szybciej pracował o 2%" xDD

#korposwiat #big4 #pracbaza #heheszki

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62bc4b9a8b1d4d9d794a05ee
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 17
@AnonimoweMirkoWyznania: nie wiem co widzisz w tym złego. Ty planujesz stać w miejscu i nic nie zmieniac? U nas wykorzystuje się opis celów aby pokazać managerowi co chcemy robić np. Dodatkowe szkolenia sby dostać potem awans do innego działu lub jakieś nowe taski by zdobyć wyższy level na swoim stanowisku itp.
@bartez_94: no to nie zdziw się jeżeli przez to inne osoby z teamu mają wyższe premie lub podwyżi oraz prędzej są rozważane przy innych rekrutacjach. Inaczej patrzy się na osoby robiące wszytsko na #!$%@? ale jak tam se chcesz. Mówię to jako osoba, która pracowała w księgowości i mająca wgląd do wszystkich rocznych bonusów i podwyżek.
@AnonimoweMirkoWyznania: to wszystko to są narzędzia,które można wykorzystywać prawidłowo i zgodnie z ich celem, i wtedy ma to sens, albo olewać i traktować niepoważnie - wtedy nie ma. U mnie określanie celów i planowanie rozwoju ma bezpośrednie przełożenie np. na szkolenia na które wysyłam pracowników albo na przydzielanie zadań, które mają ich przygotować do dalszego rozwoju zawodowego. Inaczej prowadzę ludzi, którzy deklarują ścieżkę ekspercką, inaczej zainteresowanych managerską. Osobę, która ma być
@AnonimoweMirkoWyznania: np że chce się rozwijać w kierunku x bo w perspektywie roku chce awansować. U nas manger zazwyczsj określa co trzeba zrobić by no wskoczyć na level wyżej.
Albo pisze, ze nie widze już dla siebie ścieżki rozwoju w tym teamie i bede starać się o przrniesienie i wtedy manger wie na czym stoi lub może sam ci zaproponuje jakąś pozycje.
Nie wiem.... moze u mnie inaczej to wygląda bo
OP: @elena-mary: ja niestety audyt póki co, więc typowy klepacz xD

i zastanawiam się nad celami, na razie nie widzi mi się robienie PIBR, więc tego nie wpisuje.

Czyli mówisz, że każdy TL/manager przekazuje jakie cele trzeba spełnić i jakieś pomysły podsunie i sobie mogę wybrać?

nie ogarniam póki co tego korpoświata xd
---

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: kazde korpo jest inne. Ja u siebie się dowiedziałam co musze zrobić by przejść na wyższy level, dostałam zadania które wpisałam jako cele i po roku dostałam awans i podwyżkę, teraz już nie mogę pojść wyżejwmoim dziale więc napisałam, że będę robić kursy aby przejść do innego działu.
@AnonimoweMirkoWyznania: jakie cele, pytasz? Ukończę certyfikację. Zostanę ekspertem w jakiejś dziedzinie. Opanuję narzędzie do analizy dużych zbiorów danych. To są przykłady konkretnych celów, jakie wyznaczają sobie moi pracownicy i potem razem pracujemy nad ich osiągnięciem. Serio, da się.
Problem jest taki, że wiele polskich firm i wielu managerów uważa, że ostateczną wartością jest zapierXlanie, więc cele i metryki powinny mierzyć poziom zapierXolu... no i potem mamy takie potworki jak cel "odsiedzę
AluminiowaKuropatwa: >odsiedzę 20% więcej dupogodzin
@DavidDavidson: co xD? Pracuje w big4 i celem jest zawsze mniej dupogodzin i zdelegowanie jak największej ilości pracy na inne działy, automatyzacja procesów, podniesienie kompetencji staffu w zakresie analizy danych, żeby jak najbardziej skrócić czas spędzony na mechanicznej obróbce danych i mieć go więcej na merytorykę.
---

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua