[kutabix]

Ja już sam nie wiem co lepsze #neet czy #kolchoz #przegryw

[Szczuroskoczek_]

@kutabix: neet

[P.....y]

@kutabix: neet

[t.....a]

@kutabix: kołchoz bo chociaż 24/7 się nie będzie o przegrywie rozmyślać i lepszy hajs wpadnie

[u.....d]

@kutabix: kołchoz + szukanie lepszej pracy.

Pracowałem w 6 czy 7 gówno-pracach, aż trafiłem na taką która mi się podobała. Wiadomo, czasem perspektywy są z główna, ale warto szukać, pytać znajomych, nieznajomych, spamować urząd pracy jako trzeba.

[Bercikowsky]

@trochelipa: nie prawda, w robocie mam sporo czasu na myślenie o tym jakim wielkim przegrywem jestem

[b.....7]

@kutabix: @kutabix: napisałem dosłownie to samo, tyle że co gorsze

[t.....a]

@Bercikowsky: ale mniej niz w domu, a calego zycia na garnuszku mamusi sie nie da przesiedziec to juz nawet u janusza sobie lepiej budowac doswiadczenie zawodowe

[Bercikowsky]

@trochelipa: no tak, ja się tylko odniosłem do tego, że nie będzie się o tym myśleć, zawsze się o tym myśli, a pieniądze zarobione można przeznaczyć na drobne rzeczy żeby mniej myśleć o przegrywie

[a.....s]

@kutabix: ogarnij mój wpis: https://www.wykop.pl/wpis/66283751/wielki-antyczny-filozof-platon-uwazal-ze-niewolnic/

[mieszkamzmamusia]

@kutabix: neet jest lepszy od kołchozu na cały etat, ale jeśli masz pracę którą lubisz lub jakąś cieciówkę na pól etatu czy coś w tym stylu to niekoniecznie już neet musi być lepszy