Wpis z mikrobloga

Nie jestem fanem jak ten serial przyspieszył. Poprzednie dwa sezony były fantastycznie wolne, z długim budowaniem akcji i rozładowaniem napięcia w ostatnich odcinkach. Teraz tempo od początku jest wysokie, postaci jakby za dużo i brakuje na wszystkich czasu. W zamian nie ma ani więcej sci-fi, ani dobrej akcji, jakieś to wszystko takie nie wiem.

#forallmankind #seriale #appletv
  • 5
@drhab: o, dzięki za recenzję, jeszcze się nie zabrałem.

Właśnie dla mnie pierwszy sezon pod względem tempa był lepiej skonstruowany niż drugi. W pierwszym było przyspieszenie akcji w 3/4 odcinku, potem wolna podbudowa pod efektowny dwuodcinkowy finał. W drugim nie było tego przystanku pośredniego, za to finał równie dobry.

No zobaczymy jak będzie tutaj, nadal wierzę w Ronalda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@drhab: tempo jest bardzo dobre. Co mnie interesuje że jakaś postać ma rozterki moralne jaki rodzaj mleka kupić bo 20 lat temu potknęła się o butelkę i złamała duży palec lewej nogi.

Przegadanie drugiego sezonu było ciężkie do zniesienia, 50 minut gadania, 5 minut akcji na odcinek. Drugi sezon to był dramat.
@FLAC: Nie mam nic przeciwko szybkiemu tempu akcji, ale nie w takim stylu. Tu mam wrażenie, że chodzi przede wszystkim o jak najszybsze wprowadzenie nowych postaci i zaktualizowanie dotychczasowych, żeby tylko móc iść dalej w wyścig na Marsa. Brakuje w tym wszystkim jakiejś głębokości.
Pod względem akcji i fabuły jest ok, spoko serial ale mi trochę zaczyna uwierać zachowanie proporcji męsko/żeńskich jako główne postacie. Jeszcze jakoś 2 poprzednie sezony na wciskane wszędzie "silne" kobiety można było przymknąć oko bo się jakoś równoważyły proporcje, ale w 3 sezonie to został już praktycznie tylko Ed otoczony wszędzie kobietami na każdym możliwym stanowisku. Kłuje to w oczy bardzo ale zobaczymy co tam dalej. Zakładam, że będzie tak, że faceci