Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 37
@kocham_wykopka: No dobra a powiedz jak sobie z tym radzisz, że chłop wracając do domu z tobą na pewno nie miał umytego kindybała i chociaż raz siknął a ty mu ten przyschnięte 2-3 krople spod napletka wyssałaś? Serio interesuje mnie to że strony praktyczno/higienicznej. Ja bym swojej nigdy nie podał bez wizyty w łazience. Dlatego też np. seks w klubowych toaletach mnie obrzydza...
@SchabowyZeMizeria: Sytuacja wyglada tak, że przed cała akcja z winda było już ruchanie, po którym normalnie się umylismy. Potem poszliśmy do sklepu, kupiliśmy alko, posiedzieliśmy chwile na ławeczkach, No i wracając na mieszkanie zrobiłam lodzika. Także penis był czysty. Wiadomo siedzieliśmy tam chwile, ale nawet nie było na tyle ciepło żeby się spocić. Wszystko względnie higienicznie (ʘʘ)