Wpis z mikrobloga

Czas wracać do Europejskiej Stolicy Kultury, gospodarza Euro 2012, World Cyber games, najlepszej destynacji turystycznej - potężnej, europejskiej metropolii - miasta Wrocław.

Powiem mam jedno - Holandia to biedny kraj, a sami holendrzy są strasznie głupi :(

Wiecie, że u nich jest jeden system biletowy na zbiorkom: metro, pociągi, bimbaje? Nie to co u nas - do każdej usługi inna apka, na bogato. Mają jakąś śmieszną kartę, przez którą odbijają się na każdej stacji. Jest to świat zniewolenia, rodem z wizji Klausa Schwaba.

Dodatkowo u nas to trzeba robić doktorat z jeżdżeni pociągami czy generalnie zbiorkomem. Holendrzy są strasznie upośledzeni, więc wszystko jest proste. Wystarczy że klikasz i bzykasz, a sorry i jeździsz.

Częstotliwość jeżdżenia zbiorkomu jest jasna, że nie musisz wkuwać rozkładu jazdy.

Holandia jest strasznie biedna i brzydka - nawet farb do drzwi czy do stolarki nie mają. Ich rząd pewnie reglementuje ilość dostępnych kolorów, aby przeciwdziałać kryzysowi, bo wszystko jest w takich samych, smutnych kolorach.

Bieda przejawia się również w materiałach elewacyjnych. Holendrzy korzystają w swoim budownictwie z cegły i klinkieru. Pewnie takie bogate technologie w postaci tynkowanych, zagrzybionych, pastelowych styropianów nie dotarły do nich - a szkoda.

Śmieszne jest oglądanie holenderskiego świata bez żadnych pstrokatych reklam, banerów, billboardów - w Polsce wiemy z czego budować prawdziwe bogactwo, nasze bannery to potężne generatory PKB. Holendrzy tego nie mają, są biedni i zniewoleni.

Sami Holendrzy są zresztą straszni wychudzeni - wydaje mi się, że jest to efekt zmasowanego terroru w wykonaniu rowerowych homoseksualnych grup szturmowych. Dzieci w Polsce, które ociekają tłuszczykiem, w porównaniu do swoich europejskich koleżanek i kolegów są chronione przed takim bezlitosnym terrorem.

Rodzice w Polsce są odpowiedzialni - chronią swoje dzieci przed światem poprzez wożenie ich wszędzie potężnymi suvami. Rodzice w Holandii maltretują swoje dzieci przymuszając je do jeżdżenia na rowerze! Przecież dziecko może się przeziębić od deszczu!

Dziwi mnie też holenderskie zainteresowanie zielenią - pewnie bardzo głodują, więc wszędzie sadzą jakieś drzewa, aby mieć cokolwiek do jedzenia.

Holenderskie mieszkania to też pomyłka. W Holandii nie znają wartości betonowego złota, nie to co w Polsce. My wiemy, że beton to dobra inwestycja i staramy się zrobić go jak najbardziej prestiżowym - więc my mamy małe mieszkania. W Holandii po prosu marnują ten beton na bezsensowne mieszkania o wielkości 100m2 - po co komu to, takie duże mieszkanie? Przecież to marnotrastwo zasobów!

Natomiast bardzo mi się podobali nasi ambasadorzy polskiej kultury w centrum Amsterdamu. Wykrzykiwanie „łebbebebe kuuuurwaaaa” na ulicy, do przechodniów, dało mi poczucie narodowej dumy! Aż z tych emocji zapomniałem języka polskiego, aby im podziękować za dumne reprezentowanie nas w Niderlandach.

Husariaaaa!

Nie polecam Holandii.

#wroclaw #podroze #podrozujzwykopem #pasta #heheszki
Pobierz Bratkello - Czas wracać do Europejskiej Stolicy Kultury, gospodarza Euro 2012, World ...
źródło: comment_16558976681nj9P4QwjVrt8F8OvW4aF7.jpg
  • 5
Pewnie takie bogate technologie w postaci (...) styropianów


@Bratkello: a teraz kolega sprawdzi, że w styczniu temperatura w Amsterdamie spadła poniżej 0oC jedynie 3 razy i to do oszałamiających -1oC, a w Warszawie 18 razy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja wiem, że kolory mogłyby być inne, bo się koledze nie podobają pastele, ale ten zagrzybiały styropian oszczędza ci parę złotych za ogrzewanie.
ale ten zagrzybiały styropian


@Ogau: Gdyby ten styropian był odgrzybiany co jakiś czas, myty i jego paleta by się ograniczała do kilku neutralnych, miłych dla oka kolorów byłoby okej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Bratkello: Przecież to wszystko zależy od zarządcy danego budynku. U moich rodziców (nie Wrocław) spółdzielnia regularnie myje i odmalowuje styropian. No i jednak coraz mniej takich zapomnianych przez boga bloków.

miłych dla oka kolorów


@Bratkello: dla jednego miły szary, dla drugiego różowy czy żółty. Jakby wszystko było stonowane to by Polacy narzekali, że nie jest kolorowe (tak, jak narzekają, że na drogach smutno, bo wszystkie auta białe, srebrne i szare)