Wpis z mikrobloga

@majkel34: Jeżdżę w decathlonowych van Rysel i jest spoko. W porównaniu do codziennych skarpet lepiej przylegają do nogi. Co do gotowania nie zauważyłem tego. Jasne noga jest spocona, czasem się leje z podeszwy ( szczególne przy zwifcie w piwnicy ) ale nic mi się nigdy nie odparzylo
@majkel34: zawsze patrz na sklad i zeby odprowadzaly dobrze pot - taka sama zasada jak przy jakichkolwiek ciuchach sportowych. dopisek kolarskie to jak gamingowe przy myszkach +50 zł do ceny i to że są wysokie zgodnie z tradycją i tyle. Ja sobie upatrzyłem merynosa w składzie i mam różne mieszkanki na lato/zimę i bardzo przyjemnie otulają stopę