Wpis z mikrobloga

wiecie że przegryw może być zakodowany w genach po starych ? mój stary to alkoholik pali papierosy nie zaradny nie robił nigdy w robocie bo twierdzi że jest niekomunikatywny i się nie nadaje do pracy z ludźmi i skończył tylko podstawówkę bo z zawodówki go wyrzucili chyba czy tam nie zdał jakoś tak ale ma chyba zawodówkę niepełną jest gruby ma zakola jest rudy (choć i tak włosów nie ma dużo bo zakola norwood 4)i był też gnębiony przez normictwo za czasów szkolnych jest ciotą i #!$%@?ą jak ja (tak słyszałem z opowieści i tak by się nie przyznał pewnie mi do tego ) ehhhh co tu ma się chłop dziwować że jest #!$%@? i że jest przegrywem
#przegryw
  • 17
@Sajko_gang: Niee, raczej nie jest to w genach specjalnie. Po prostu za dzieciaka nie widziałeś go pewnie nigdy z dynamicznymi kolegami, sam nie byl dynamiczny, przez co sam zacząłeś go nieświadomie naśladować. Potem dostałeś lekcje życia w szkole, bo byłeś za mało dynamiczny i wszystko sie spotęgowało. Twój rozwój emocjonalny sie zatrzymał przez gnębienie. Wygląd nie ma tutaj wiele do powiedzenia, chyba ze jestes przegrywem z wyglądu, jednak wszystkie te kwestie
@EjOnMaKontoNaWykopieXD: To może podaj przykład czego Twoim zdaniem nie można zmienić? ;)

@Sajko_gang: Moja matka wali wódę odkąd pamiętam i przez to byłem niesamowicie agresywny, względem całego otoczenia i w swoim JUŻ DOMU, mając dziecko, narzeczoną, bardzo długo przemycałem wzorce wyniesione z domu rodzinnego.

Dopiero jak się wyprowadziłem właśnie od matki, to zacząłem pracować nad sobą. Musiałem znaleźć sobie nowe aktywności, wypracować jakieś nowe zachowania i to pomogło, choć trochę
@GoodSniper: masz widocznie dobrą psychikę i samozaparcie ja w dzieciństwie ciągle płakałem .... byłem nieśmiały i bardzo wycofany wszystkiego się bałem nadal tak jest byłem gnębiony przez normictwo bawiłem się zawsze sam w samotności miałem wymyślonych przyjacieli bo prawdziwych nie miałem... ciągle się stresowałem zwykłymi sytuacjami nadal tak jest przez co mam zahamowany wzrost i wypadające włosy aktualnie ehhh
@GoodSniper: to jest wpis o moim prawdziwym ojcu (nigdy ze mną nie mieszkał i mną opiekował zrobił mnie z przypadku nigdy nie byłem chciany na tej ziemii ) ale z moim tzw PRZYSZYWANYM OJCEM mieszkam czasem ma swoje odjazdy ale jest lepszy niż mój prawdziwy ojciec
@Sajko_gang: Mój ojciec odszedł od matki jak miałem 12 lat, a jak mnie bił i się zalewałem krwią to potrafił powiedzieć że wystarczyło mnie lekko dotknąć i od razu się krew lała. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie mam dobrej psychiki, mam 25 lat i jak dzwoni moja matka to postępuję tak samo jak w czasie kiedy z nią mieszkałem, staram się jej nie #!$%@?ć, nie mogę powiedzieć