Wpis z mikrobloga

Na fali ostatnich wpisów, chwilowego szaleństwa a potem nagłego osłabienia zapału chcę coś powiedzieć...

Kochani, dogecoin ma dopiero 11dni. Kapitalizacja w tej chwili na 9 miejscu ze wszystkich kryptowalut. Na bitcoinach grając 1000zł zaczynając zabawę w listopadzie - wyciągnąłem drugie tyle. Nie przejmuje się tym, że u kogoś przepłaciliście, albo że kupiliście zbyt mało. Zaszyfrujcie swoje portfele i czekajcie. Nie sprzedawajcie za miesiąc, nawet jeśli cena skoczy 10 krotnie. Z racji tego, że bitcoina od początku kopało wielu drobnych graczy a fakt, że dziś jest o nim bardzo głośno spowoduje, że w najbliższym czasie będzie rósł i rósł. Kto wie, czy nie wyprze nawet bitcoina - który stał się ostatnio zbyt dużym narzędziem w rękach milionowych spekulantów. Czy te drobne złotówki, za które kupiliście dogecoiny są warte takich nerwów. Stawiam, że za rok dogecoin będzię wart ok 20 centów. Radzę trzymać, bo potem będzie płacz i lament, że sprzedaliście za grosze.

#dogecoin
  • 6
@nietypowyseba: Tylko że by wyprzeć bitcoina ta waluta potrzebowałaby jeszcze czegoś innego. Infrastruktury. Bitcoin urósł tak, bo są jakieś tam uniwersytety, hotele i inne żarłodajnie, które przyjmują płatności w bitcoinach, a to nadaje im realnej wartości. DOGE, to póki co (zaznaczam, póki co) tylko spekulacja, bo każdy chce zarobić na wzrostach. Czy kiedyś będzie czymś więcej? O to bym się nie założył. Nie wykluczam, ale jestem sceptyczny. I tak mam za
@pktq: Zainwestowałem zdecydowanie za mało. ;) Niestety jeśli DOGE pozostanie tylko spekulacją, to taka już jej natura, że jedni zyskają, a inni stracą. Wtedy czekanie w nieskończoność na wzrosty może się po prostu skończyć lamentem i płaczem, że mogłem sprzedać za te kilka tys. PLN, a teraz mogę sobie za to kupić waciki. ;)
za to co mam (prawie 4 tys doge) milionerem nie bede :) ale teraz nic na tym nie strace. nic tez nie stracilem. poczekam, a co. moze chociaz kiedys za 5-10-15 lat kupie sobie dobrego lapka :)