Aktywne Wpisy
mrrru +149
mirki, pijcie ze mno kompot! (。◕‿‿◕。)
właśnie sobie uświadomiłam, że dokładnie rok temu byłam wrakiem człowieka, zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. dziś śmiało mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa jak chyba nigdy dotąd! postawiłam wszystko na jedną kartę, odcięłam się od toksycznych ludzi, zaczęłam o siebie dbać i nie pozwalać na byle jakie traktowanie. moja własna terapia opierała się głównie na wędrówkach po górach,
właśnie sobie uświadomiłam, że dokładnie rok temu byłam wrakiem człowieka, zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. dziś śmiało mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa jak chyba nigdy dotąd! postawiłam wszystko na jedną kartę, odcięłam się od toksycznych ludzi, zaczęłam o siebie dbać i nie pozwalać na byle jakie traktowanie. moja własna terapia opierała się głównie na wędrówkach po górach,
Siemka.
Mam 21 lat, nigdy nie miałem dziewczyny.
Jestem strasznie samotny - wygłodniały dotyku, już nawet nie mówię o seksie ale o chociażby zwykłym przytuleniu się do kogoś, laski mają z tym łatwiej bo nawet te samotne przytulają się z koleżankami :(
do rzeczy
Kieruje moje pytanie do starszych mądrzejszych kolegów, myślicie że założenie konta na tinderze ma dla mnie jakikolwiek sens? przyszła mi do głowy taka opcja ponieważ nie pije alkoholu
Mam 21 lat, nigdy nie miałem dziewczyny.
Jestem strasznie samotny - wygłodniały dotyku, już nawet nie mówię o seksie ale o chociażby zwykłym przytuleniu się do kogoś, laski mają z tym łatwiej bo nawet te samotne przytulają się z koleżankami :(
do rzeczy
Kieruje moje pytanie do starszych mądrzejszych kolegów, myślicie że założenie konta na tinderze ma dla mnie jakikolwiek sens? przyszła mi do głowy taka opcja ponieważ nie pije alkoholu
Hermès Eau de Narcisse Bleu (2013)
Jedna z najdoskonalszych wód kolońskich na lato. Odświeżenie kapitalne za śmieszne 150 zł. Niszowa jakość za grosze.
Cała kolońska linia Hermesa jest rewelacyjna, a najlepsze jest to, że wychodzą co raz to nowsze zapachy.
Narcisse Bleu jak sama nazwa wskazuje to perfumy oparte na niebieskim narcyzie. Oprócz tegoż to kwiatu mamy tu jeszcze zaledwie tylko dwa składniki – kwiat pomarańczy i bergamotke. Aromat Eau de Narcisse Bleu jest niesamowicie naturalny. Wszystko pachnie niesamowicie realistycznie, zero generyczności. Jest przeszywająca świeżość, delikatna gorycz cytrusów i specyficzny kwiatowy aromat. Uniseks, który nie przechyla się ani w damską ani w męską stronę. Nie skłamie jeśli powiem, że na 10 użyć 6-7 razy zostałem pochwalony za ten zapach.
Parametry są jak na wodę kolońską na dobrym poziomie, co potwierdza masa komplementów, które za nie otrzymałem. Doktor zaleca 15-20 psiknięć żeby być w pełni zadowolonym. Trwałość i projekcja są w pełnie wystarczające na letnie popołudnia.
Zapach dedykowany na lato. Dla mnie jest to drugi najlepszy wybór na letni, burzowy dzień zaraz po innej wodzie kolońskiej Hermesa – Eau de Gentiane Blanche. Aromat niebieskiego narcyza wybornie łączy się z deszczową aurą w upalne jak #!$%@? lipcowe czy sierpniowe dni.
Nadzwyczajnie dobre perfumy na lato i nieprzeciętnej mocy. Jak masz 150 zł to nie wahaj się ich użyć i kup 100 ml tego Heremsa. Jeśli nie masz takiej kasy a chcesz poznać zapach kup ode mnie 20 ml bo setki i tak nigdy nie wykorzystam a dopiero co zrobiłem zapas niedawno skończonej butli.
zapach: 8,5/10
trwałość: 6,0/10
projekcja: 6,5/10
cena: 150 zł za 100 ml
@aloucie: na mnie trochę dłużej trzymają, ale one są dosyć gorzkie
Jaka to jest różnica?
@Beneczeq: ja bym z chętnie dorwał Promise albo The Moon. (ʘ‿ʘ)
jak się prześledzi historię to w przeciągu dnia 25% w górę cena XD