[Student]

No i minął tydzień bez papierosów :) #czujedobrzeczlowiek bo już wypalałem prawie dwie paczki dziennie tego gówna. Co skłoniło by spróbować rzucić to w cholerę? Poza oczywiście strachem o swoje zdrowie - to to, ze zaczęło mnie irytować prawie już zerowe czucie zapachów. A zawsze fajnie np. czuć ten zapach powietrza po deszczu :) jak jest po tygodniu? Bądź co bądź to jeszcze nie tak dużo - ale już węch wraca do normy, serce jakby zwolniło i ciśnienie normalniejsze, droga do pracy lżejsza na pewno bez zadyszki. No i oczywiście pieniądze jakby zwolniły w drodze na dół na koncie xD pierwsze trzy dni to były tortury. Strasznie kusiło by zapalić na głodzie od nikotyny. Dodatkowo stałem się bardzo nerwowy a nie mogę sobie na to pozwolić bo w #pracbaza pracuje z ludźmi. Przypomniałem sobie potem, ze reklamują jakieś tabsy na leczenie uzależnienia od nikotyny. Pomyślałem, ze czemu nie jak choć trochę pomoże. Pani w aptece poleciła mi to ze zdjęcia. Spokojnie to nie żadna krypto reklama - polecam bo po prostu mi pomaga i jest lżej mocno :) jak jest teraz? Czuje się silny póki co - i jakoś kompletnie nie kusi mnie by znowu wziąć ten szajs do płuc. Wydaje się ze jest oki póki co i oby tak zostało :) polecam ten stan #wygryw #chwalesie #paleniefajek #nalogi

[Student]

@Nigdy_o_to_nie_prosilem: Dzięki ;)

[Chrystus]

@Student: Trzymaj się dalej. Ja korzystałem z innych tabletek, ale to chyba nie ma znaczenia, bo chyba wszystkie wspomagają.
PS. Uważaj na moment, który u mnie pojawił się po dwóch, trzech tygodniach niepalenia, kiedy to zacząłem łapać się na myślach, że skoro tyle wytrzymałem, to mogę w nagrodę kupić i zapalić sobie jedną cygaretkę.

[mcelo49]

@Student: jedziesz, powodzenia (｡◕‿‿◕｡)

[yettering]

@Student Powodzenia, ja nie paliłem 28 dni i uległem. Obyś nie poszedł w moje ślady...

[Ksemidesdelos]

@Student powodzonka