Wpis z mikrobloga

@zadrawoku: Cofanie się w rozwoju to wydobywanie kobaltu dla jednego elektryka spalając prawie 7000 litrów diesla. Silniki spalinowe to również wodór, czy odprężone jednostki spalinowe jak sky- active mazdy, które spełniają najsurowsze normy cząsteczek stałych i co2. Nakazy i zakazy są tylko dla bydła, czyli społeczeństwa- bo przecież już ferrari czy inne lambo będzie mogło produkować supersamochody. Oczywiście politycy, miliarderzy i celebryci będą mogli posiadać auta z silnikiem spalinowym, prywatne odrzutowce,
Głupota! To przerażające jak wielkimi i naiwnymi idiotami muszą być mieszkańcy Europy, w tym Polski, że pozwalają by takie decyzje zapadały poza jakimś referendum. By nie dając ludziom żadnej rozsądnej alternatywy - korzystnej cenowo, zmuszano ich do nie posiadania własnego samochodu kiedy to w tym samym czasie pluje im się w mordę robiąc wyjątek dla najbogatszych - ci w praktyce będą dalej jeździć spalinowymi Ferrari. Ludzie w takiej sytuacji powinni wyjść na
@memento_mori: o prawo do wolności ignorancje i do równości. Skoro chcemy zakazywać silników spalinowych niech dotknie wszystkich i na równi tak samo, a dodatkowo niech idą za tym możliwości obniżenia kosztów by czymś taki brak zastąpić. Na tym polega wolność i demokracja ale ty jesteś już przyszłym produktem nowej inżynierii społecznej więc nie warto z tobą polemizować. Tak samo zresztą jak @clafairy