Wpis z mikrobloga

@gumis112211: pisze, że jakbyście sprzedawali koszulki i klapki to nie wyglądałoby to jak chory psychicznie obnośny sprzedawca na plaży w Kołobrzegu, który sprzedaje szaliki i rękawiczki w lipcu. Niby można, no ale jednak nie podumane...