Aktywne Wpisy
ChlopoRobotnik2137 +264
Udało się! Chłop dojechał z Białegostoku do Nordkapp rowerem!
#zlomkiemprzezswiat #nordkapp #chwalesie
#zlomkiemprzezswiat #nordkapp #chwalesie
Dejw983 +61
#tinder Hihi
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Guerlain L'Homme Idéal Cool (2019)
Kontynuujemy zabawę z zapachami na lato. Niby od zawsze byłem większym fanem Cologne, którego uznawałem za najlepszego flankera L’Homme Idéal, jednak po tym jak jakiś czas temu kupiłem flaszkę, czar jakby prysł. Zapach wydawał się inny niż za czasów gdy wchodził na rynek. Nie wiem czy reformulacja czy mój mózg zapamiętał go inaczej ale dziś Cool wydaje mi się ciekawszy, jednak tak jak i reszta flankerów ma swoje wady.
Zaczniemy najpierw od zalet. Migdały i mięta to dwa składniki, które czuję tu najbardziej. Migdały zawsze mi pachną wiśniami, tak jest i tutaj. Mięta natomiast nie wypada mainstreamowo i generycznie a bardzo guerlainowo i przypomina tę najlepszą, którą dodawano do perfum z serii Aqua Allegoria. Sam aromat jest słodki i świeży, jak na moje to przesadzono tu troszkę ze słodyczą. Mimo, że na parfumo klasyfikują je na green-fresh to dla mnie to będzie jednak sweet-fresh. Słodycz wpada jednak w głębię miętowej świeżości. Do zielonych aromatów dołącza też wetyweria, a dodatek anyżu wychładza jeszcze te perfumy nadając mentolowo-metalicznego chłodu.
Parametry to niestety nie jest najmocniejszy punkt Cool. Tak jak i w innych perfumach serii mamy prawo narzekać. Niby overspraying dawał jakąś tam projekcje na około godzinę. Próbowałem raz i 20 chmur ale po tej godzinie mało co było już czuć. O ile w lecie parametry można przeboleć bo nawet lepiej jak perfumy nie projektują jak #!$%@?, tak gdy jest chłodniej przy 20 psiknięciach powinny już o sobie coś więcej powiedzieć. Tu było tylko znośnie.
Zapach kontrastów, flanker z prawdziwego zdarzenia o całkiem unikatowym aromacie. Każdy kto lubi oryginał a boi się go używać latem powinien sięgnąć właśnie po Cool. Taka trochę miętowa guma do żucia. Stosunek jakości do ceny dobry, szczególnie gdy testery bywały po 149 zł.
zapach: 7,0/10
trwałość: 7,0/10
projekcja: 6.0/10
cena: 100 ml za 300 zł, ale kilka dni temu dostałem powiadomienie z Huba, że pojawiły się poniżej 200 zł.