Wpis z mikrobloga

Ostatnio napisałem poniższy komentarz a potem elektroswiry zaczęły mi pisać ze się nie znam. Bo będą wymienialne baterie, szybkie lądowanie w naście minut itd itd ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ten pierwszy punkt pozwolę sobie nie komentować, bo jak wiemy wymiana baterii jest super powszechna w każdej innej dziedzinie życia. Uniwersalne baterie psujące do każdego modelu i marki( ͡° ͜ʖ ͡°) Drugi punkt - XD. Nawet piętnaście minut na superszybkie lądowanie, niech będzie. Nie jest to problemem póki elektryków jest co kot napłakał. Ale nawet jak zamienimy wszystkie stacje benzynowe 1 do 1 na ladowanie elektryczne, a udział elektryków wzrośnie do jakiś 40% to będzie to system niewydolny. Ładowanie, kawka, hot dog dla brajanka, siku, kupka, trzy harnasie, karta witaj, żegnaj, #!$%@?, szukanie drobnych, faktura, bez faktury, nie pamietam nip i mamy realnie 2-3 ładowania na godzinę na stanowisko. Powodzenia na stacji przed albo w trakcie długiego weekendu.
A i dodam ze żeby Ci starczyło na te 400-500km to na autostradzie musisz jechać 110kmh. I żadnego roweru czy trumny na dachu, przyczepki itd ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dlatego podtrzymuje swoje zdanie ze na dzień dzisiejszy elektryki to powrót do traktów i noclegów w przydrożnych zajazdach.
#samochody #podrozowanie
Pobierz dorszcz - Ostatnio napisałem poniższy komentarz a potem elektroswiry zaczęły mi pisać...
źródło: comment_1655101566HRkuskhzeHBl5Jb4YN34rJ.jpg
  • 38
@dorszcz: Dlatego w aktualnym stanie rzeczy uważam, że elektryk jest tylko do miasta. Pojeździć, załatwić sprawy, zrobić zakupy i do domu pod ładowarkę. W dłuższych podróżach auta spalinowe będą jeszcze długo posiadały przewagę nad elektrykami.
To kolejny etap zniewolenia społeczeństw. Posiadanie samochodu będzie tylko dla nielicznej elity. Dla całej reszty będzie wynajem usługi przewozu.


@kiszczak: tak tak, bo nie istnieją takie rzeczy jak pociągi dalekobieżne, które nie mają wady samochodów spalinowych dla której podejmowane są akcje z ich redukcją (pociągi są na prąd) oraz są względnie tanie a więc dostępne dla każdego. masz rację, rząd światowy chce nas ZNIEWOLIĆ, masz siedzieć na swojej wiosce i nie
części spraw po prostu nie załatwisz pociągami


@F1A2Z3A4: jakie to sprawy których nie załatwisz ani samochodem elektrycznym, ani pociągiem?

albo stracisz kilka godzin


no czyli spadnie trochę wygoda podróży, trudno
Wypisałem Ci wyżej przykład podróży


@F1A2Z3A4: nie widzę

Wyraźnie jesteś przedszkolakiem


@F1A2Z3A4: oho, mamy tutaj pana dorosłego, nie ma argumentów to od przedszkolaków wyzywa, klasyka

nie widzisz w tym konsekwencji spadku wydajności pracy wielu ludzi jeżeli każda podróz wydłuży się o x czasu


@F1A2Z3A4: widzę, to jest koszt który jestem w stanie ponieść
@Kouros: Mam Ci przeklejać zdanie z wypowiedzi wyżej? Miejsce 20km od najbliższej stacji, jak tam dojeżdżasz pociągiem geniuszu?
Dalej twierdzę, że jesteś dzieciakiem, jeżeli spadnie wydajność w praktycznie każdym sektorze, to nawet jeżeli nie bezpośrednio, to efektem kuli śniegowej dostaniesz mocno po tyłku. Ale wiadomo, teraz odpiszesz, że żarcie gruzu to koszt który jesteś w stanie ponieść.
Mam Ci przeklejać zdanie z wypowiedzi wyżej


@F1A2Z3A4: tak, na tym polega cytowanie xD nie jest to trudne

Miejsce 20km od najbliższej stacji, jak tam dojeżdżasz pociągiem geniuszu?


@F1A2Z3A4: busem? taksówką? rowerem? stopem? mam wymieniać dalej?

jeżeli spadnie wydajność w praktycznie każdym sektorze, to nawet jeżeli nie bezpośrednio, to efektem kuli śniegowej dostaniesz mocno po tyłku


@F1A2Z3A4: no i? to chyba niski koszt w porównaniu do zmian klimatycznych które
@Kouros jeśli jest to koszt, który jesteś w stanie ponieść, to chyba bardzo tanio wyceniasz swój czas. Ja nie. Prosta kalkulacja. Z mojego miejsca zamieszkania, do np domu moich rodziców jest 460 km. Samochodem jestem w stanie zrobić tę trasę w ok 4,5 h (prawie cała trasa biegnie po eskach). Pociąg mniej więcej w rejon gdzie mieszkają moi rodzice odchodzi z Wrocławia 2 razy w ciągu dnia. Koło południa i chwilę przed