Celem dzisiejszej wycieczki było zakręcenie się wokół lotniska by złapać jakieś samoloty. To się pośrednio udało choć nie tak jak człowiek chciał a stracił trochę czasu pod lotniskiem. Część trasy w zasadzie to taki mój standard jeśli chodzi o trasy wypadowe na Zagłębie. Przy okazji dojazdu na lotnisko zahaczyłem o zaporę na zbiorniku przeczyckim bo w sumie z tego miejsca lepiej widać co na zbiorniku pływa a nie trzeba odbijać daleko (ale niestety wspiąć się z rowerem po schodach od jednej strony zapory).
Trasa w sumie bardzo spoko w kontekście przyjemności jazdy oraz wytrzymałości - naprawdę nie męczyłem się na kilku odcinkach które zawsze sprawiały mi jakiś problem i czasowo wyrobiłem się ok względem innych tras w tamtym kierunku. Żadnych większych czy mniejszych problemów czy utrudnień na trasie.
W zasadzie praktycznie zdecydowana większość trasy asfaltem czy ścieżkami rowerowymi. Brak leśnych tras.
Pogodowo całkiem fajnie było bo nie za gorąco a i pojawiał się lekki wiaterek który niczemu nie wadził. Do wieczora ciepło
@rosomak94: Trzeba trzeba, niektóre górki są nie do pokonania a niektóre bardziej męczące. Istotne by zmienić opony na porządniejsze niż oryginalne bo na tych wszystko czuć.
@Masterczulki: A to nie miałbym zamiaru szukać bo nie zależało mi na jakichś hiper fotka - ważniejsza wycieczka.
Trasa 74 km przez Katowice - Siemianowice - Wojkowice - Strzyżowice - Psary - Dąbie - Przeczyce - Mierzęcice - Zendek - Ożarowice - Sączów - Dobieszowice - Wojkowice - Siemianowice - Katowice.
Celem dzisiejszej wycieczki było zakręcenie się wokół lotniska by złapać jakieś samoloty. To się pośrednio udało choć nie tak jak człowiek chciał a stracił trochę czasu pod lotniskiem. Część trasy w zasadzie to taki mój standard jeśli chodzi o trasy wypadowe na Zagłębie. Przy okazji dojazdu na lotnisko zahaczyłem o zaporę na zbiorniku przeczyckim bo w sumie z tego miejsca lepiej widać co na zbiorniku pływa a nie trzeba odbijać daleko (ale niestety wspiąć się z rowerem po schodach od jednej strony zapory).
Trasa w sumie bardzo spoko w kontekście przyjemności jazdy oraz wytrzymałości - naprawdę nie męczyłem się na kilku odcinkach które zawsze sprawiały mi jakiś problem i czasowo wyrobiłem się ok względem innych tras w tamtym kierunku. Żadnych większych czy mniejszych problemów czy utrudnień na trasie.
W zasadzie praktycznie zdecydowana większość trasy asfaltem czy ścieżkami rowerowymi. Brak leśnych tras.
Pogodowo całkiem fajnie było bo nie za gorąco a i pojawiał się lekki wiaterek który niczemu nie wadził. Do wieczora ciepło
#zaglebie #pyrzowice #lotnisko #samoloty #rower
@Masterczulki: A to nie miałbym zamiaru szukać bo nie zależało mi na jakichś hiper fotka - ważniejsza wycieczka.