Wpis z mikrobloga

Kocham alkohol, bo czuje, że moje ciało jest wyluzowane i odstresowane, ale jednocześnie jakikolwiek bodziec do feelsów powoduje wyzwolenie emocji, których nie pozwoliłbym sobie na upust na trzeźwo. No i nie wiadomo czy pić dalej czy nie, i tak to się żyje jako przegryw w weekend, najgorszy czas, bo chłop siedzi w czterech ścianach i nie wie co z sobą zrobic...
#przegryw
  • Odpowiedz