Wpis z mikrobloga

Czemu bitcoin spadł? Bo rządowi chińskiemu nie podoba się bitcoin. I nie na zasadzie "nie będzie to legalny środek płatności" - Chiny są jednym z niewielu krajów na świecie, które jeśli chcą coś zdelegalizować to zrobią to skutecznie - chociażby rozstrzeliwując 10-50-100-1000 osób handlujących bitcoinem. Sądzicie, że wtedy ludzie w Chinach nadal będą go kupować? Chińczycy nadmuchali bańkę i teraz wszystko spadnie. Aczkolwiek nie jest to jeszcze jej koniec - jak wiadomo bańka pęka wtedy kiedy do gry wejdą już wszystkie zainteresowane osoby i zapotrzebowanie spadnie. A w bitcoinie daleka do tego droga. Nawet Wall Street Jeszcze nie weszło do gry, nie mówiąc o mniej popularnych/zagranicznych inwestorach.

Później są dwie opcje - wciąż niestabilny bitcoin pęknie - bo nie będzie się dało nim za nic płacić i nie będzie nikogo kto będzie chciał go kupować do spekulacji. Albo kurs ustabilizuje się tak jak inne, normalne waluty - z wahaniami na poziomie 1, może 2% dziennie max. W innym przypadku żadna normalna firma nie zacznie z tego korzystać bo będzie istniało zbyt duże ryzyko utraty zysku na danym towarze. Ponieważ jednak Bitcoinów może być ograniczona ilość to szanse na ustabilizowanie kursu są niewielkie - coraz więcej ludzi korzystających z btc i coraz mniejsza ich ilość na osobę sprawi, że - w teorii - powinniśmy płacić bardzo niewielkimi sumami. Całe bitcoiny będą warte domy a normalnie będzie płaciło się tysięcznymi częściami btc. Tyle, że jeśli kurs będzie tak szybko rósł to w btc nie wejdą firmy, które mogłyby go napędzić - jak napisałem wyżej, przez stratę zysków - i koło się zamyka. W chwili obecnej bitcoin w dłuższej perspektywie nie rokuje nadziei. Być może gdyby powstały osobne waluty - ShoppingCoin, LuxuryCoin - dopasowane do danego towaru, ilości ludzi, etc - miałyby szansę ponieważ ich ilość można by dopasować do obecnej sytuacji na świecie oraz ustawić trudność tak by waluta "rozwijała się" wraz z postępem świata, wzrostem liczby ludności, etc. Ale sam bitcoin, w swojej ograniczonej ilości nie jest w stanie zastąpić dotychczasowe waluty. Nawet waluta o nieograniczonej ilości, której wydobycie również byłoby rozłożone miałaby większe szanse.

#bitcoin #bitcoinowyjanusz poleca #btc
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Uszatyy: Jestem w to w stanie nawet uwierzyć - teraz. Ale obecnie btc akceptują małe firmy, kawiarnie i podobne przedsięwzięcia. Zzczerze wątpię, żeby jakakolwiek firma była w stanie zagwarantować coś takiego dużym firmom, dziennie robiącym miliony dolarów. Za duże kwoty, za duże ryzyko w stosunku do potencjalnego zysku. Jeśli mówimy o bitcoinie jako światowym systemie płatności to jest to taka sama sytuacja, jak gdyby prywatna firma chciała być gwarantem dolara.
  • Odpowiedz
@PanSutek: rzadz chinski chce dokladnie kontrolowac rynek btc w chinach. stad wlasciciele giled dostali instrukcje. chinskie gieldy nie padna. po prostu beda musialy zebrac informacje o ludziach handlujacych btc i napewno udostepnic te dane bankowi centralnemu.
  • Odpowiedz