Wpis z mikrobloga

@wielq: Ja wczoraj w Bonarce po pracy, nie pamiętam nazwy, ale za duży kubełek dałem 18 złociszy.
Dobry, dużo mięsa, warzyw, ale bolączką chyba kebabów od dawien dawna (albo już tak rzadko jem :)
Sos, gotowiec, który mam w lodówce z bidety, tak przynajmniej smakował.
Nie wiem, może gdzieś podają w taki sposób, ale pamiętam sosy robione ręcznie z przecieru, papryczek, gdzie po pierwsze był gęsty, nie zalewał wszystkiego, a po