Wpis z mikrobloga

@hansschrodinger: Ja mimo 4 psychiatrów nie miałem wszystkich leków, ale efekt zawsze ten sam - żaden. Sporo kasy zmarnowane za brak efektów. Myślę, że lepiej już po pierwszym psychiatrze pomyśleć czy ma to sens.

Medycyny alternatywnej można spróbować, jak najbardziej.

a co do ostatniego twojego zdania to się nie zgadzam


No ale jak już użyłeś cały repertuar możliwych metod to co ci pozostaje?
  • Odpowiedz
@Kamilo67: Mirku, w czym rzecz tak właściwie? Głosisz tezy, że
- na twój problem, nie ma terapii - podkreślaj to, a nie bombarduj, że terapia (pisząc ogółem) jest nieskuteczna.
- na psychoterapię i psychiatrę szkoda hajsu - wiele da się na NFZ, to wszystko od miasta zależy.

Tylko wszystko przedstawiasz ze swojej perspektywy i wprowadzasz ludzi w błąd. To nie powinna być bekazterapii tylko bekazterapiidlaprzegrywów, wtedy to ma sens. Inaczej traktujesz
  • Odpowiedz
@Kamilo67:

Myślę, że lepiej już po pierwszym psychiatrze pomyśleć czy ma to sens.


To bardziej zależy od czasu leczenia a nie od ilości psychiatrów. Ja dwa lata dobrego leku szukałem, inni szukają dłużej. A na niektórych leki nie chcą działać. Wtedy chyba tylko ketamina zostaje.

No ale jak już użyłeś cały repertuar możliwych metod to co ci pozostaje?


Jeśli ktoś nie korzystał ze wszystkich to dlaczego miałby pomyśleć o skończeniu ze
  • Odpowiedz