Wpis z mikrobloga

@iminwykop: jak Ci nie przyjdzie przez 45 dni to się zacznij martwić, w dwa tygodnie to oni nawet nie odebrali tego z poczty. W ogóle ciekawe kiedy do tych stójkowych dotrze, że pandemia się już skończyła i nie powinni się na nią powoływać. Kiedyś człowiek jechał i tego samego dnia uzyskiwał wpis, a teraz trzeba tygodniami czekać na ich łaskę.
Nikt nie odbiera pod żadnym z numerów od 2 tygodni


@iminwykop:
Od początku roku moja legitka więcej leżała w WPA niż u mnie w domu. Dwa pierwsze razy czekałem po jakieś 45 dni, teraz już czekam miesiąc.

co oni tam robią?

Mają braki kadrowe w działach związanych z bronią, więc nie procesują rejestracji broni na bieżąco, tylko zbierają i raz na jakiś miesiąc Pan Jarosław siada i rejestruje.

Ma ktoś działający
@iminwykop: u mnie, co prawda nie WPA Gdańsk, ale czekałem łącznie z miesiąc. I ogólnie tyle samo czasu zajęło dostarczenie do mnie paczki z USA łącznie ze wszystkimi odprawami celnymi itp co obrót przesyłki listownej w tym samym mieście (mam blisko ale przyjmują tylko w godzinach mojej pracy więc została mi poczta).

Lepiej takie sprawy załatwiać przy okazji urlopu albo wolnego dnia, żeby podejść i załatwić wpis od ręki.
podejść i załatwić wpis od ręki.

u mnie, co prawda nie WPA Gdańsk


@Aureilon:
Widać. :)
Przed pandemią też w Gdańsku się wchodziło z ulicy i rejestrowało od ręki.
A teraz -- wstępu do WPA nie ma, papiery wrzucasz do skrzyneczki w przedsionku, bo przecież obywatel-robak nie może mieć wstępu do jaśniepańskiego pałacu.
Czy się wyśle pocztą, czy wrzuci do skrzynki -- te 1,5 - 2 miesiące trzeba odczekać.