Wpis z mikrobloga

@GaiusBaltar: ja sie buldakiem w torebce rozczarowalem. Kupilem czerwony, czarny i zolty.

Zolty jako pierwszy i smakowo to pure chemia w miare ostry.

Czarny smakowo dosc dobry i nie czuc chemii, ale ostrosc jak vifon.

Zostal mi czerwony i jakos nie moge sie przemoc, bo boje sie ze bedzie polaczeniem najgorszych cech.
Zostal mi czerwony i jakos nie moge sie przemoc,


@PurpleHaze: Ten czerwony w torebce o którym piszesz to 2x spicy? Generalnie są dosyć ostre, ale wydaje mi się, że te w kubkach są ostrzejsze (choć może to wynikać z innego stosunku ilości sosu do makaronu). Chemiczny posmak będzie, bo nie sposób osiągnąć takiej ostrości bez ekstraktu z papryki. Żółtych nie próbowałem.

Ten różowy to "carbonara" w ich interpretacji. Całkiem spoko, ostrość
Nie kestem wielkim smakoszem, ale chcialbym zeby to jakos smakowalo, a nie tylko zeby bylo ostre.


@PurpleHaze: To 2x spicy odradzam. One są tylko ostre - jeśli lubisz ostrość samą w sobie to spoko, ale smaku tam nie znajdziesz.
@GaiusBaltar: Nie jadłem wersji w kubkach,ale moje ulubione to żółta serowa i czarna () zielona tez spoko ale specyficzny smak.Carbonara zbyt „śmietankowa” dla mnie.Byla jeszcze super wersja pomidorowa ale obecnie nie ma jej nigdzie.Wersja stew type mocno mi dawała czosnkiem ale całkiem spoko mi weszła.