Wpis z mikrobloga

Już podczas GP Miami Netflix potwierdził zawarcie umowy na 5 i 6 sezon (2022 oraz 2023). Za nami już 1/3 sezonu. Sezonu moim zdaniem pełnego emocji, ale jakoś (może nie całkowicie ale po części) wyzutego z dramy. Jak szanowny tag zapatruje się na nowy sezon?
#f1 #ankietaf1 #netflix #drivetosurvive

Pytanie nie może być za krótkie

  • Ja już chcę ten sezon Netflixa 16.0% (16)
  • Ja nie chcę tego sezonu Netflixa 54.0% (54)
  • Kim jest ten Netflix 30.0% (30)

Oddanych głosów: 100

  • 15
@OgurRicc: może właśnie dlatego ten sezon będzie spoko, jako że Netflix jako całość dostaje tera potężnie po piździe finansowo i opinia o nich się #!$%@?ła to może się ogarną i tegoroczny sezon będzie się dało obejrzeć. Poza tym nawet jeśli to miałoby ich nie przekonać to samo to że nie mieliby mistrza świata po raz drugi z rzędu i osoby która może definiować ten sport przez najbliższą dekadę byłby dosyć dużym
@Krystianek2k01: Zgadzam się, że korpo zawsze sugeruje się zyskami ale też ratingami. Tak więc na szybko przejrzałem jak użytnicy imdb oceniali 4 sezon. Faktycznie spadek jest - parę odcinków ma 6.7, gdzie we wcześniejszych sezonach nie spadli poniżej 7 z częstymi 8. Co ciekawe w 4 sezonie po dupie dostały nie te odcinki które trzeba. Np ostatni odcinek sezonu (ten w którym robią z maksa zbrodniarza rasistę) jest najlepiej punktowanym w
odcinek o Haasie który był ciekawy ma 6.7 xD


@OgurRicc: ten odcinek o Haasie, gdzie Nikita przepowiadał pogodę, bo takie chmury widział, jak wracał ze szkoły i wtedy zawsze padał deszcz oraz ten sam odcinek, gdzie dzięki swemu szóstemu zmysłowi wyprzedzał wszystkich po kolei, a i tak dojechał na ostatnim miejscu? O tym odcinku mowa? ( ͡ ͜ʖ ͡)
@OgurRicc: cały ten sezon był cienki i tak zmontowany, że nic się kupy nie trzymało.

Niemniej najlepszym odcinek był dla mnie ten z Tsunodą - z jednej strony na maksa powalony, mały Japończyk, a z drugiej samotny chłopak z innego kręgu kulturowego, z dala od domu i rodziny, wiecznie w trasie, nierozumiany przez nikogo.

Ale top of the top to oczywiście scena, gdzie Torger zaprosił Russella za śmietniki, by przedstawić mu
@Majku_: wątek śmietnika zawierał ukryty przekaz, że Torger Wolf, szef zespołu, właściciel, szara eminencja wśród szefów zespołów musi knuć przeciwko swojemu własnemu zespołowi xD
Tymczasem w podcaście Bartków: obejrzałem DTS - Toto Wolff to szef którego chciałbym mieć