Wpis z mikrobloga

@Sandrinia Wywiązała się dyskusja o możliwościach zarobkowych na dializach. I gdy stwierdziłem, że w sumie to na dializie nie jest tak źle i realnie na pół etatu, czy nawet na etat można pracować, to dwóch zawodowych rencistów o mało mnie nie pobiło. Ich mądrości to: po co pracować? Jesteś chory, to z tego korzystaj. Tak, jeszcze głośniej i tym mów, to nam wszystkim renty pozabierają xD Ostatni mnie rozśmieszył najbardziej:)
@kiszczak: Jak byłem krew oddawać to babka która kłuła żyły wprost mówiła, w które dni przychodzić, a w które nie, i dlaczego(a no dlatego, że w danym korpo pracują wtorek czwartek i w środę jest dużo osób bo chcą długi weekend itp.). Ludzie wstydu nie mają w takiej kwestii i szanuję, że masz jaja takich cwaniaków wyjaśniać xd
@kiszczak ale zdajesz sobie sprawę że jeśli Twój organizm dobrze znosi dializę to nie znaczy że każdy inny człowiek ma podobnie? Albo z tego że im dłużej jesteś dializowany tym bardziej masz #!$%@? organizm?

Pytanie oczywiście retoryczne - przecież już pokazałeś swoją ignorancję w temacie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Ataxia Oczywiście, że zdaję. Jeśli jednak ktoś ma siłę swoimi rękami dom budować, to i do pracy mógłby iść, no nie? :) mimo, że było retoryczne, to odpowiedziałem, bo aż mnie to ruszyło:

przecież już pokazałeś swoją ignorancję w temacie


Niby gdzie?
Jeśli jednak ktoś ma siłę swoimi rękami dom budować, to i do pracy mógłby iść, no nie?


@kiszczak: no ale o tym nie napisałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie da się ocenić możliwości innych chorych po samym wyglądzie, a jak ktoś stawia swoje zdrowie powyżej roboty, to przynajmniej w tej kwestii jest zdrowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)