Wpis z mikrobloga

@Anck-Su-Namun: A kto był na stadionie w Gdańsku kiedy Irlandczycy epicko śpiewali? Kto spotkał Shakirę i nawet z nią rozmawiał? Kto podał piłkę Buffonowi na rozgrzewce Włochów?

Odpowiedź: Ja ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Anck-Su-Namun: lata oglądania tych miernot, ogólna przaśność reprezentacji, przygłupy, disco polo i piknikowa atmosfera jak na wiejskiej zabawie obrzydziły mi oglądanie i kibicowanie naszym orłom. Niby człowiek ogląda, ale w sumie to bardziej z obowiązku niż chęci, a emocje temu towarzyszące to coraz częściej wstyd i zażenowanie. Przerwa na reprezentację i człowiek tęskni nawet za najgorszym ligowym paździerzem.
  • Odpowiedz
@yourfatherdrunk: Niepopularna opinia: No tak, grupa łatwa, ale jaki my mieliśmy wtedy skład? W obronie Wasilewski, w środku Rafał Murawski, Mierzejewski - w ataku praktycznie bez dublera dla Lewego, miał jechać Piech. xD
  • Odpowiedz
@yourfatherdrunk: To fakt, żałośnie to wyglądało z Czechami zwłaszcza, gdzie chyba mieliśmy ze dwie sytuacje, a oni strzelili nam gola na luzie i po prostu patrzyli potem jak się miotami. Jeden z bardziej frustrujących meczów do oglądania.
  • Odpowiedz