Mojemu osiołkowi BH stuknęło dziś 5 lat i jakieś 125 tys. przejechanych km z czego niezaniedbywalna liczba po gruzach, #!$%@? i innych błotach. Kilka wypraw dookoła Polski, dwa Eutrotripy, tysiące #kwadraty i nie mówi, że chce przestać! Bije terenowo niejeden samochód służbowy, a przebiegiem zarówno Mercedesa Beczkę jak i Passata w tedeiku! Niech żyje, niech żyje, niech żyje!
nie dorabiam do tego bezsensownych frazesów o wyższości tej formy komunikacji i rekreacji nad innymi
@arcypatelniagrozy: widzę kolego nie rozróżniasz heheszków w nawiązaniu do tego, że ludzie piszą, że tyle nie zrobili samochodem z pisaniem o wyższości roweru nad czymkolwiek. Znajdź jeden taki wpis z moim udziałem. Płacę stówę. Mało tego - nawet znajdziesz wiele wpisów, gdzie mówię, że nie środek transportu czyni człowiekiem/debilem w sytuacji gdzie jest wojna rowerzyści /
Co wozisz ze sobą na takie wycieczki (narzędzia itp)? Napisz nam mirkom jakąś krótką liste w wolnej chwili, chyba warto brać przykład z gościa co tyle kilometrów trzaska ( ͡
wyslij zdjęcie nóg :d ciekawie muszą wyglądać z takim przebiegiem
@sometimes_yolo: nogi jak nogi, nie poznałbyś za bardzo po nich kolarza. Trzeba być torowcem lub przecinakiem, żeby się jakoś wybitnie różniły. Trochę inaczej w trakcie jazdy, wtedy cos tam się odróżnia. Ale odkąd nie golę nóg, to giną w buszu.
Tak to jest jak producent przyżydzi. Przykładowo rama po spawaniu powinna być poddana odprężaniu poprzez wyżarzenie. Chodzi o proces obróbki termicznej w piecu - niektórzy producenci rowerów użytkowych nie stosują go, gdyż znacznie wpływa na koszt produkcji ram.
skąd Ty bierzesz na to czas? to wychodzi jakieś 3 godziny dziennie jazdy przez 2/3 roku
@zbigniew0: @personifikator: to jest niecałe 500km tygodniowo. Więc jak raz w tygodniu poświęcę dzień na 300km, to przez pozostałe muszę zrobić raptem 200km, a to jest po 30km w pozostałe 6 dni. A nieraz robię np. w weekend 600km i wszystko poza, po pracy na tygodniu, nadrabia limit. Jak jeżdżę na wyprawę to stuknę
@bin-bash: jak każda pasja - nie nie szkoda. Gdyby było to bym tego nie robił.
Jak to robisz ze cie dupa nie boli!!!!
@Po7latach: zakładam, że pytanie było do mnie: głównie praktyka, dupa się przyzwyczaja. Do tego w miarę dobre spodenki z pieluchą i siodełko. I bynajmniej nie chodzi o to, żeby siodełko było miękkie. Raczej wąskie.
#metaxynarowerze #rower
@arcypatelniagrozy: widzę kolego nie rozróżniasz heheszków w nawiązaniu do tego, że ludzie piszą, że tyle nie zrobili samochodem z pisaniem o wyższości roweru nad czymkolwiek. Znajdź jeden taki wpis z moim udziałem. Płacę stówę. Mało tego - nawet znajdziesz wiele wpisów, gdzie mówię, że nie środek transportu czyni człowiekiem/debilem w sytuacji gdzie jest wojna rowerzyści /
@wfm125m: tu nie ma co szanować, bo to po prostu bezmyślne pedałówanie. To tylko mnie daje radochę, ale jakby nic z tego nie wynika.
@mirodziej: mam je nadal jako zapasowe. Ale zamieniłem je na DT bo dość łatwo (nawet na asfalcie)
@arcypatelniagrozy: no i Gucio, miłego!
@ha-mir: można być mistrzem świata również w szydełkowaniu, mało ambitna konkurencja.
@munioman: wyłącznie na lekko w Apidurę 17l.
Komentarz usunięty przez autora
@JezusekCytrusek: na kompie trzeba.
@sometimes_yolo: nogi jak nogi, nie poznałbyś za bardzo po nich kolarza. Trzeba być torowcem lub przecinakiem, żeby się jakoś wybitnie różniły. Trochę inaczej w trakcie jazdy, wtedy cos tam się odróżnia. Ale odkąd nie golę nóg, to giną w buszu.
@dybligliniaczek: Znaczy lepiej nie kupować B'Twin w Decathlonie ani żadnego Unibike ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Tak to jest jak producent przyżydzi. Przykładowo rama po spawaniu powinna być poddana odprężaniu poprzez wyżarzenie. Chodzi o proces obróbki termicznej w piecu - niektórzy producenci rowerów użytkowych nie stosują go, gdyż znacznie wpływa na koszt produkcji ram.
@zbigniew0: @personifikator: to jest niecałe 500km tygodniowo. Więc jak raz w tygodniu poświęcę dzień na 300km, to przez pozostałe muszę zrobić raptem 200km, a to jest po 30km w pozostałe 6 dni. A nieraz robię np. w weekend 600km i wszystko poza, po pracy na tygodniu, nadrabia limit. Jak jeżdżę na wyprawę to stuknę
@ActiZ: To sprzedaj je, dużo taniej wyjdzie taksówka i wypożyczenie busa dwa razy w roku jak będziesz wiózł kanapę czy stolik.
Jak to robisz ze cie dupa nie boli!!!!
I jak to mozliwe ze cie plecy nie bola.
Jakos specjalnie przystosowany trzeba miec rower czy co!!!! I pokaz nogi :D dzieki piona :D
@bin-bash: jak każda pasja - nie nie szkoda. Gdyby było to bym tego nie robił.
@Po7latach: zakładam, że pytanie było do mnie: głównie praktyka, dupa się przyzwyczaja. Do tego w miarę dobre spodenki z pieluchą i siodełko. I bynajmniej nie chodzi o to, żeby siodełko było miękkie. Raczej wąskie.