Wpis z mikrobloga

@fillion: Bo wszystkie te Dżajanty, Treki i inne Kellysy zaczęły się traktować jako firmy premium i wymagają od sklepów rowerowych by mieć wyłączność na ofertę w lokalu. Mało który sklep może sobie pozwolić na sprzedaż jednej marki. A co do Rometów jako typowych "chińczyków" to pudło, wszyscy tam produkują swoje ramy do podstawowych modeli. Jedynie droższe egzemplarze, takie powyżej 6-7k, mają szansę być produkowane poza Azją. Np. Kross poza Azją robi