Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Rozstałam się z chłopakiem ponad miesiąc temu. Wynajmowaliśmy razem mieszkanie i wspólna decyzja była taka, że ja zostanę w tym, w którym mieszkamy, a on znajdzie sobie coś innego. Sytuacja na rynku jest jaka jest i rozumiem, że jest ciężko coś znaleźć, więc daję do zrozumienia, że chce żeby się jak najszybciej wyprowadził, ale nie cisnę za mocno. Wczorajsza sytuacja jednak mnie przerosła. Przyjechał do mnie na weekend mój przyjaciel, którego znam znacznie dłużej niż mojego ex. Miał wyjechać w niedziele późnym wieczorem, bo tak miał pociąg. Mój były wrócił koło 19 i zrobił dramę, że on płaci za to mieszkanie i nie życzy sobie, żeby dopóki on tu mieszka, ktokolwiek tu przychodził. Mamy dwa oddzielne zamykane pokoje, wiec to nie jest tak, że jakkolwiek mu przeszkadzaliśmy. Czy on ma rację? Powinnam teraz nikogo nie zapraszać bo on tak chce? Co myślicie? #logikaniebieskichpaskow #rozstanie #zwiazki #ex

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #629da30c18ae3c6be4fa4b35
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 8
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: pomyśl odwrotnie, Ty masz do niego jakies uczucia ale z uwagi na wspolne mieszkanie mimo rozstania dalej razem mieszkacie. Wpadasz do domu a tam on nocuje kolezankę... Owszem, faceci są bardziej porywczy ale nie wmówisz mi że by Ci to zwisało
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie, nie ma racji, jest debilem, niech #!$%@?. On płaci ale ty też płacisz (chyba?) więc masz te same prawa co on i to w kwestii sprowadzania gości, czy użytkowania lokalu. A typ siedzi, bo liczy że się jakoś ułoży i wrócicie do siebie, a zareagował tak bo jest zazdrosnym debilem i po przez odizolowanie od innych chce cię mieć tylko dla siebie.
  • Odpowiedz