Aktywne Wpisy
a4z4a4 +430
#francja #bekazlewactwa
Tak tylko przypominam że ktoś na kryzysie imigranckim doszedł do władzy, a potem sam sporowadza setki tysięcy. W tym tempie będziemy mieli te same problemy w ciągu kilkunastu lat
Tak tylko przypominam że ktoś na kryzysie imigranckim doszedł do władzy, a potem sam sporowadza setki tysięcy. W tym tempie będziemy mieli te same problemy w ciągu kilkunastu lat
tomkom +29
Co obstawiacie, że bierze Pazura, że jest tak docienty pomimo ponad 60 lat? Samo trt w dobrej dawce? Forma cały rok, więc jakaś joha i podobne odpada
#silownia
#silownia
Takie wyznanie, ale bez anonimu. Tylko chciałbym, żeby sporo osób przeczytało.
Co myślicie o mojej sytuacji?
Facet 27 lat. Teraz mieszkam sam w Białymstoku. Wynajmuję mieszkanie, całkiem niedrogo. Znajomych jakichś mam, ale rzadko udaje się spotkać.
Kobiety brak. W związkach byłem, nawet miałem narzeczoną, ale już nie mam. Ogółem jestem raczej nieatrakcyjny fizycznie i chyba trochę #!$%@? ogółem, także myślę już o MGTOW.
Pracuję niby jako projekt manager w konstrukcji maszyn, ale ani hajs nie jest jakiś super, ani zadania nie są takie ambitne, jak się wcześniej wydawało.
Mam rodziców w Giżycku. I tam jest dom z podwórkiem, ogródkiem, psem i w ogóle super. I całe poddasze przygotowane pod mieszkanie do zrobienia.
I teraz taki plan, żeby #!$%@?ć "a on to mieszka z rodzicami" i inne poglądy tego typu, znaleźć dobrze płatną zdalną pracę (uczę się powoli programować) i wrócić tam, wykończyć piętro i żyć na chillu.
Uprzedzam - rodzice byliby zadowoleni z takiego obrotu spraw. Tylko troszkę jednak mniejsza niezależność mieszkać nad nimi, niż w innym mieście.
Tak się chciałem podzielić.
Chyba dobra opcja, nie?
A z tą satysfakcją, to właśnie stwierdziłem, że tak będzie łatwiej.
To będzie jakby oddzielne mieszkanie. Tylko po sąsiedzku.
W teorii pomysł na mieszkanie z rodzicami, szczególnie jeszcze gdy ma się dwa osobne wejścia, jest idealny. W praktyce nie znam nikogo kto by mieszkał razem
A tak to fajna baza by była nawet na dłuższe wycieczki zagramanicę, bo można np zostawić zwierzaka pod opieką rodziców.
Kwestia tego poczucia samodzielności. Ale też ładować kupę kasy w jakiś inny dom czy mieszkanie - po co?
A
Ale jeżeli w ten sposób zamierzasz jakoś przykryć/przypieczętować to co w życiu póki co jeszcze nie poszło zgodnie
Komentarz usunięty przez autora