Wpis z mikrobloga

#trojmiasto #gdansk #gdynia
Wczoraj korzystając z ładnej pogody postanowiłem dać szansę komunikacji miejskiej i zostawiłem auto w garażu. Wniosek jest jeden: komunikacja miejska to gówno, nie dość że nie da się dojechać w przewidywanym czasie to jeszcze o komforcie jakimkolwiek można zapomnieć. Autobus się spóźnił o 2 min, przez co uciekła mi SKM, a następna za 30min i jeszcze do tego była spóźniona o kolejne kilka minut. Jazda komunikacją gdy masz auto to zabawa dla masochistów.
  • 53
  • Odpowiedz
@Chehu: i to jest właśnie problem komunikacji miejskiej. Muszę sprawdzać wszystkie wydarzenia i być na bieżąco co się dzieje na mieście, a ja mam to po prostu w dupie. Urzędnicy nie wiedzą że są jakieś imprezy i nie mogą rzucić kilku ekstra kursów?
Moje problemy nie były związane z imprezami bo jechałem rano ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@buchowo: no to skoro czekałeś 15 minut bo już jest różnica, myślałem że zaplanowałeś wszystko na styk.
Generalnie sam jestem zwolennikiem komunikacji zbiorowej ale dobrze działającej. Mieszkając w Warszawie prawie nie używam samochodu o ile nie muszę przewieźć czegoś ciężkiego albo jeździć po jakichś zadupiach. Cenowo też wychodzi to taniej niż jazda samochodem szczególnie przy obecnych cenach paliwa. No ale tak jak mówię, komunikacja żeby miała sens to musi działać
  • Odpowiedz
@ZdeformowanyKreciRyj: gdy mieszkałem w Warszawie też nie ruszałem auta z garażu. Warszawa jest znacznie lepiej skomunikowana, ma jasny i czytelny system biletów i można ją stawiać za wzór. W trójmieście rolę metra mogłoby przejąć SKM, ale pociągi co pół godziny to nieporozumienie. Minimum co 20min, a idealnie co 10 powinien odjeżdżać kolejny skład.
  • Odpowiedz
@buchowo u mnie ostatnio było promowanie komunikacji ale co z tego jak w żadnym nie ma klimy w niektórych nawet okien otwieranych nie ma to w lato jakbyś łeb do piekarnika schował
  • Odpowiedz
@buchowo owszem, ale wyjazd w miejsca gdzie nie da się zaparkować i trzeba szukać miejsca pół godziny wyjdzie czasowo podobnie jakby wziąć komunikację, a przynajmniej nie trzeba uważać, że ktoś wjedzie w dupę.
  • Odpowiedz
@El_Trufel bzdury. Od dwóch lat poruszam się po Trójmieście, Warszawie elektrykiem z wykorzystaniem SKM, PKM, polregio, ic i pendolino. Cały rok, niezależnie od aury. Rower ma specjalnie przystosowany kuferek, zabezpieczenia w tym gps i jest ubezpieczony. Mam też fajne wygodne auto ale korzystam z niego tylko na trasach i czasem w weekendy.
  • Odpowiedz
@El_Trufel czas? Jak porównuje ile zajmie mi np. powrót autem z centrum Gdańska o godz. 16 to zyskuje 20min. Do tego zdrowie, sylwetka, kondycja. Brak marnowania czasu na szukanie miejsca do parkowania. Zakupy, żaden problem, plecak i sakwy mogę dodatkowo załadować.
  • Odpowiedz
Są miasta, w których komunikacją jeździ się ciężko, jak właśnie trojmiasto, GOP (katowice i okolice). Ale są też takie, w których szybciej dojedziesz komunikacją (np Warszawa)


@kanclerz_krolestwa_paprotnikow: Nie wiem na jakiej trasie musiałbym jechać i co by się musiało po drodze #!$%@?ć, żeby kkomunikacją było w Warszawie szybciej. Jedyne co mi przychodzi do głowy to jakieś przejazdy po centrum typu Złote Tarasy -> Arkadia w godzinach szczytu , ale do
  • Odpowiedz