Wpis z mikrobloga

Mirki, na starcie muszę zaznaczyć, że to może być wyjątkowo głupie pytanie.
Otóż rok temu pracowałem w sortowni paczek DPD i udało mi się przeżyć tam cały jeden dzień. Praca polegała na ściąganiu paczek z taśmy i roznoszeniu ich po hali do odpowiednich numerów. Przez 8 godzin leciała taśma, a paczek było tyle, że trzeba były prawie biegać, żeby nadążyć. Paczki ważyły różnie, od drobnych, po takie, które trzeba było nosić w kilka osób. (Nosiliśmy wszystko - telewizory, kafelki, rowery, opony, dywany, meble itd.). Praca była tak wykańczająca fizycznie, że w połowie modliłem się o koniec. Przerwa była jedna w połowie, a tak całe 8 godzin trzeba było nosić te paczki. Na drugi dzień nie miałem sił wstać z kanapy.

Do rzeczy:
Niedługo wyjeżdżam do Niemiec ze znajomymi do pracy na jakiejś taśmie w automotive. I teraz pytanie. Czy prace fizyczne za granicą są tak samo ciężkie, jak DPD w którym pracowałem, czy po prostu miałem pecha i trafiłem do najgorszej śmieciówki w mieście? A może fizycznie jestem totalnie useless w takich fizycznych pracach? Mam znajomych, wydaję mi się, że słabszych fizycznie ode mnie, którzy pracują za granicą i dają sobie radę, biorąc nadgodziny oraz mając jeszcze czas na życie prywatne. Ja nie wyobrażam sobie wrócić z roboty w stylu tego DPD i robić coś oprócz spania i regenerowania bólu całego ciała. Fajnie jakby się wypowiedziały osoby, które pracowały za granicą, lub w DPD. Pozdrawiam cieplutko.
#pracbaza #pytanie #pytaniezdupy #praca #zagranico #pracazagranica
  • 70
@AlfredoManawa zależy co tam będziesz składał. Znajomy robił w BMW w Monachium to miał 3 minuty na kilka rzeczy do przykręcenia w aucie, ale jak doszedł do wprawy to w międzyczasie czytał gazety albo grał na telefonie ¯_(ツ)_/¯. A z tym dpd to #!$%@? trafiłeś po prostu, pewnie jakaś przeładunkowa sortownia, ja robiłem na końcowym hubie to było tylko 4-5 h rzucania, ale każdy pracownik miał jeden rejon
@AlfredoManawa: Nie jesteś useless fizycznie, to na pewno, i tego sobie nie wmawiaj.

Co do aspektu fizycznego, jak nie pracujesz/pracowałeś dużo fizycznie, to Twoje ciało nagle odkryje co najmniej kilkanaście mięśni o których nie miałeś pojęcia :). Trzeba zacisnąć zęby przez tydzień pracy, bo prawdopodobnie pojawią się zakwasy na nogach, w okolicach dupska, będą boleć plecy na dole jak to będzie praca w pozycji stojącej, będą zakwasy na ramionach jak trzeba
@Szamotowy_Marian: W tym DPD miałem na początku 3 stanowiska do roznoszenia, ale około 5 rano jeden gość wyszedł bo się słabo poczuł i musiałem ogarniać 6 stanowisk. I jeszcze ochrzan od jakiegoś janusza nad ranem, że za wolno sortuję i taśma jest zasypana moimi numerkami ()
@AlfredoManawa: praca na sortowni paczek w firmie kurierskiej to jedne z największych #!$%@? w jakich można pracować. Jest bardzo ciężko a wypłata taka sobie, pracują tam tylko osoby które kradną sprzęt a potem go sprzedają na lewo tylko wtedy im się to opłaca i tylko wtedy pracują w takiej zajezdni.

Ta nowa praca do której jedziesz na pewno będzie lżejsza niż sortownia DPD zwłaszcza że w branży automitive liczy się jakość
@AlfredoManawa jestem dziewczyną i pracowałam na sortowni paczek, w grudniu, w temperaturze około 0°C, więc zacznij jeść więcej ryżu, bo strasznie słabiutki jesteś.

Do pracy fizycznej trzeba się przyzwyczaić i to zajmuje około tygodnia. Chyba nigdy fizycznie nic nie robiłeś.

Za granicą nie ma zlituj, jak jesteś Polakiem, to pracujesz ciężej. Lepiej sobie idź na jakieś komisjonowanie, najlepiej odzieży, bo nie dasz rady nigdzie indziej.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AlfredoManawa: pracowałam na sortowni w Holandii i też trzeba było się żwawo ruszać xD ale dawałam radę a jestem chuchrem i pokraką, więc bądź dobrej myśli ( ͡° ͜ʖ ͡°) oczywiście najpierw trzeba się z tydzień-dwa przyzwyczaić i już nie ma takiego zmęczenia po pracy
@AlfredoManawa: w.automotive,.zależy gdzie. Jeśli w logistyce to na produkcji będą nieprzerwane dostawy materiałów produkcyjnych ktore becie stsleuzupleniac i będzie podobny kołowrotek. Jeśli to produkcja to sobie usiądziesz i będziesz pakował kabelki do pudełek czy coś. Takie ręczne pracę jak kładzenie przewodów czy montaż części robią bardziej doświadczeni i przeszkoleni pracownicy. Też mają zapierdziel zwłaszcza u Hansa. U Hansa jak pracujesz to pracujesz najgorsze jest to że ludzie trzymają tam samodyscyplinę i
@AlfredoManawa kwestia przyzwyczajenia. Ja np teraz mam taką pracę że jeszcze rok temu nie wyobrażałem sobie że człowiek fizycznie może mieć tyle sił a teraz nawet tego nie czuje. tymczasowo do mojej ekipy przyszedł ziomek na zastępstwo który widać że z pracą fizyczną miał niewiele wspólnego ale że się starał chociaż w połowie dotrzymywać nam tempa to po dwóch dniach miał już krwotoki z nosa xD