Wpis z mikrobloga

via Android
  • 6
@B4ko88 właśnie jestem praktykującym chrześcijaninem, i trochę denerwuje mnie ,e wrzuca się wszystkich do jednego worka. Nie raz nie dwa otrzymałem bezinteresowna pomoc ze strony mojej parafii
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@skipp: całkiem możliwe że żołnierz który odpalił pocisk który to zniszczył później będzie się modlił u siebie w cerkwi do tego samego Boga którego dom zaatakował gdzie indziej.
  • Odpowiedz
@Fennrir: To racja, ale sama rekonstrukcja też ma swoją wartość kulturową i może stanowić zabytek, dobry przykład to "stara" zabudowa Warszawy. Poza tym jest to jednak miejsce kultu, więc element kultury w żaden sposób niezwiązany z wojną. Nie da się usprawiedliwić ataku na taki budynek.
  • Odpowiedz
@jozemjo:
Ma pewną wartość, ale tak jak napisałeś - jako miejsce kultu, mimo wszystko nadal nie jest to aż tak zła sytuacja niż gdyby spłonęła drewniana budowla która faktycznie ma kilkaset lat. Do warszawskiego Starego Miasta bym tego nie porównywał, bo tam jednak nadal te budynki mają w jakimś stopniu (mniejszym lub większym, zależy oczywiście od budynku) jakieś oryginalne elementy. No i nawet kompletne rekonstrukcje to też mimo wszystko są
  • Odpowiedz
@Fennrir: Racja, Mirji bardziej szkoda bo była jedyna w swoim rodzaju. Taka cerkiew jednak też cenna ze względu na techniki użyte do budowy, kto widział takie budynki ten wie, dzieło sztuki rzemieślniczej.
  • Odpowiedz
@Nieuk0192: ponoc nie moze byc kawalerem (choc chyba sa czasem wyjatki), ale to nie to samo co musi miec zone. :) wiele nie wiem ale nie wydaje mi sie by batiuszka tracil swiecenia po smierci zony.
  • Odpowiedz
@skipp: Wiadomo oczywiście, że podczas wojny najbardziej szkoda jest ludzi, którzy ucierpieli, ale mi zawsze jest mi też bardzo szkoda budowli. Ach ile perełek architektonicznych nadal cieszyłoby oko gdyby nie zniszczenie wojenne
  • Odpowiedz