Wpis z mikrobloga

Jestem oniemiały. Właśnie skończyłem oglądać 1 raz w życiu #serial #lost

Tak spójnie napisanego serialu nie widziałem przez lata o obejrzałem ich dziesiątki jak nie setki. Tyle sezonów poprowadzić na podobnym poziomie wszystkie sezony? Jasne głupotek co nie miara, znajdzie się sporo rzeczy, które pojawiają się z dupy a deus ex machina jest na porządku dziennym, ale gdyby zignorować je to na prawdę jest to kawał świetnego serialu.

Cudownie napisani bohaterowie mający duszę, prezentujący różne wartości, z różnymi charakterami, osoby z którymi "cierpiałem" i współczułem im. Po prostu mistrzostwo!

Oprawia audio-wizualna rewelacyjne, jasne nie jest to film a zwykły serial z lat 2004-2010, ale jak na te czasy i na taki budżet (wiem, wiem pilot był/jest najdroższym pilotem ever) jest świetne. Lokacje piękne, muzyka w pierwszych 2/3 sezonach tak budowała napięcie że niekiedy faktycznie się bałem co się stanie.

Pierwsze 2 sezony jak to pisałem w moim pierwszym wpisie

Fajny jest ten klimat takiej zawieszonej w powietrzu niepewności i tajemnicy.

Z kolejnymi sezonami zanika jak poznajemy coraz bardziej tajemnicę wyspy, ale ciągle dochodzą kolejne niepewności i tajemnice - co? gdzie? dlaczego? jak?

Wstawki z przeszłości


Sensownie napisane i ani trochę nie burzą oglądania. Przemyślane, idealnie wpasowują się w opowiadaną w danym odcinku historię. Ciekawy dodatek do opowiadanej historii. Bez nich było by trochę "nudnawo" i serial dużo by stracił, a w szczególności kreacja bohaterów.

Ostatnie sezony bardzo specyficzne, ale


Locke, Sayid, Juliet,Sawyer, Kate no i oczywiście Hurley ( ʖ̯)

A Michael Emerson odwalił kawał rewelacyjnej roboty swoją grą. Idealny Linus!

Pozwolę sobie zawołać kilka osób, które zachęciły mnie do oglądania tego serialu.

@Tank1991, @smierdakow, @elf_pszeniczny, @Jarem12 @Medonix:

Dzięki Panowie. Tak dobrego serialu nie widziałem od dłuższego czasu.


Czas oglądania serialu? Praktycznie równo miesiąc zaczynając od pierwszego wpisu, skończył bym szybciej ale nie wiem dlaczego przez ponad 1.5 tygodnia odkładałem obejrzenie ostatniego sezonu do tego tygodnia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
algus - Jestem oniemiały. Właśnie skończyłem oglądać 1 raz w życiu #serial #lost 

...

źródło: comment_1654328981eJ5OnQimETqg9BLDM7TU70.jpg

Pobierz
  • 54
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
@algus: Mówiłem, że jest kozak! Cieszę się, że Ci się spodobał.
@naxed: Bredzisz. Tasiemce pojawiły się duuużo wcześniej. Cliffhangery zresztą też. No ale Lost był pierwszym "dużym" serialem, więc łatwo się go obwinia o wszystko czego w tego typu produkcjach nie lubimy.
Poza tym temat wałkowany wiele razy. Wszystkie sezony są mniej lub bardziej dobre, pod warunkiem, że oglądasz je ciągiem.
@naxed: Oczywiście! Miniseriale to najlepsze co spotkało kino. Bardziej rozbudowany film, ale z 2 strony mniej rozciągnięty niż tasiemce. Wiesz, mi to aż tak nie przeszkadzało i nie kuło w oczy skoro oglądałem wszsytko jednym ciurkiem. te 18 lat temu jak serial wyszedł mogło być to z jednek strony ciekawe bo cliffhangery niekiedy są miodne ale dla niktóych irytujące ¯\_(ツ)_/¯ W dzisiejszych czasach mi się to podoba bo mogę sobie poczytać
@algus a nie czułeś tam właśnie idiotycznych pomysłów? Mówię już o 2 sezonie, ja dalej nie wytrzymałem,oglądałem gdy wychodził - to fakt
@algus serial jak napisałeś ma trochę głupotek, choć jeżeli dobrze przeanalizować wątki to nie aż tak dużo.

Jednak jeżeli prześledzi się proces jego powstawania to jest aż dziwne jak im się udało zrobić tak dobry serial. Dziś twórcy sobie robią ile chcą odcinków a czasu i budżetu mają sporo.

Wtedy odcinki kręcone były jeszcze przed ukończeniem scenariusza następnych a w pewnych momentach nawet gdy poprzednie były już emitowane w tv. Polecam dodatki
@Medonix @naxed ludzie oceniając ten serial skupiają się na jakichś wątkach, które oddzielenie rzeczywiście mogą wydawać się durne, ale nie biorą pod uwagę, że to jest cały ogromny świat, który obejmuje bogatą historię i dzieje się na wielu płaszczyznach i wszystkie wątki dzieją się na tych zasadach tego świata.

Ja się nie czuje oszukany, bo twórcy stworzyli te zasady od zera i się ich trzymają i ja to kupuję, mogą się pojawić
Ja w lost zawsze lubiłem ten moment: złapaliśmy gościa który wie o co tu chodzi, gościu mówi że nie ma czasu na wyjaśnienia, powtórz 10 razy