[Gwendeith]

Religia mi tak sprała głowę że jako dojrzewający nastolatek czułem się winny i przyznawałem się staremu kawalerowi w sukience że waliłem konia #bekazkatoli

[I.....e]

@Gwendeith: >spowiadanie się czarodziejom że waliłeś konia xDD
magia, robisz to źle. z takich rzeczy można się spowiadać tylko wróżkom, czarownicom/sukubom

[skarbnik]

@rex1313 przecież napisałem o historii Onana. Gwoli ścisłości tam nie chodziło o marnowanie nasienia, ale o prawo żydowskie. Starszy brat Onana stracił życie bez dzieci, więc Onan miał zgodnie z prawem zrobić dziecko wdowie po jego bracie, a zgodnie z ich prawem byłoby to dziecko jego brata. Onan nie chciał się na to zgodzić i wyciągał zanim strzelił, tym samym obraził Boga. Sednem grzechu zatem nie jest nasienie, ale gwałt na

[ProResHq]

@Gwendeith: Ja złamałam obojczyk i pamiętam, że zapytalam babci, czy to kara za to, że nie chodziłam do kościoła xDD jej super odpowiedź: „zapytaj księdza na spowiedzi”. I serio tak zrobiłam xDD później podszedł do mojej mamy po mszy i zapytał, czy to jakaś część kręgosłupa. To był początek końca mojej wiary i pamiętam, że bardzo mnie zawiodła ta postawa księdza - wyjawienie tajemnicy spowiedzi. No i tak się zaczela

[srogie_ciasteczko]

Oczywiście, w ramach lekcjonarza czyta się wszystko.

Zaraz po samym dekalogu masz w księdze wyjścia prawo o ołtarzu, a w księdze powtórzonego prawa historyjkę o Mojżeszu jako pośredniku. Nic o jakichś karach, o których piszesz.

@skarbnik: gdzie się to niby czyta? Bo przecież nie podczas mszy, żeby ludzie się nie dowiedzieli.

I doczytaj sobie lepiej Biblię. Prawo o ołtarzu i późniejsze, to dalszy ciąg przykazań i ich rozwinięcie. Przykazania zaczynają się w księdze wyjścia rozdział 20, są potem są jeszcze instrukcje co robić z niewolnikami, jakby to było normalne, żeby kupować ludzi. Kończą się chyba dopiero w rozdziale 23 i na początku

[DPRS]

trzeba z nią walczyć

@Tuff: najlepiej waląc konia ile tylko wlezie

[testovirondepot]

@Gwendeith: Ja jeszcze jak się przyznawałem do różnych rzeczy starym facetom to o waleniu konia nigdy bo nie uważałem tego za jakiś grzech xD

[PrawdziwyM_89]

@Gwendeith Szczerze ci współczuję, ja się wychowywałem w katolickiej rodzinie, ale zawsze jakoś miałem w dupie kościół i na mszy myślałem o "niebieskich migdałach" to spowiedzi robiłem na #!$%@?. Na całe szczęście.