Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Cześć Mirki. Mam pytanie. Dostałem kiedyś w #poznan "mandat" za brak biletu w strefie płatnego parkowania przez swoją głupotę, gdyż w moBILET wybrałem omyłkowo inny pojazd (nr rejestracyjny) Wezwanie było za wycieraczka. Jako że się śpieszyłem schowałem go do schowka i o nim zapomniałem. No i dziś sobie o nim przypomniałem... Z racji że minęło już trochę czasu to coś mi grozi? Czytałem że takie wezwanie nie jest mandatem bo nie zostało mi to dostarczone do rąk własnych. Miał ktoś z Was doświadczenie z tym wezwaniem do zapłaty za brak biletu w strefie? Pozdrawiam.

#mandat #prawo
  • 13
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
No ok czyli co? Dostanę zaraz jakiś list z ponagleniem? Mogę wtedy się wytłumaczyć że nie zauważyłem świstka przy wycieraczce i zwiał go wiatr, albo ktoś dla "zartu" go wcześniej zabrał. Prawda?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ciemnienie: SM nie ma nic wspólnego z spp. Spp ogarnia zdm i to ich kontrolerzy wystawili mandat, wszystko jest na wydruku.

@Toudi92: dobrych 10 lat temu kumpel dostał mandat od policji, którego nie zapłacił, ściągnęli mu to z pita z odsetkami, a przynajmniej tak twierdził. Czy faktycznie tak jest i czy spp ma taką moc sprawczą to nie wiem. Zadzwoń i zapytaj jak to ogarnąć, bo przeciąganie tylko zwiększy koszta
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@raven4444: ale na jakiej podstawie? Nie dostałem przecież mandatu tylko wezwanie do zapłaty, które nawet nie zostało mi przekazane osobiście/za potwierdzeniem odbioru.
@Toudi92: Ja natomiast miałam wezwanie od SM do zapłaty, zapłaciłam ten mandat. Po miesiącu przyszło wezwanie na policję. Okazało się, że w sprawie dokładnie tego samego parkowania. Policja powiedziała, że SM nie może wystawić mandatu bo musi być on wręczony do ręki, a nie zostawiony za wycieraczka. Musiałam potem dostarczać potwierdzenia płatności, żeby nie zapłacić na policji kolejny raz