Wpis z mikrobloga

Ehhh, bliska mi osoba z rodziny siedziała w więzieniu i grypsowała końcem lat 80tych, a początkiem 90tych, kiedy była jeszcze prawdziwa tzw.grypsera, a osoby grypsujace miały tatuaże na powiekach czy przy oczach. W dużej mierze chodziło w tym wszystkim o walkę z systemem i o przestrzeganie zasad, które w tamtych czasach były bardzo istotne. To co gada Denis pokazuje tylko, że obecne sztywne chłopaki, nawet nie mają pojęcia czym była grypsera. Po 1. Osoba grypsujaca nie mogła pisac do komendanta wyrażając skruchę, wiele osób nie grypsowało tylko po to, żeby móc wcześniej wyjść z kryminału. Grypsujaca osoba musiała wyrok odsiedzieć do końca. Po 2. Ten wątek że strażakami, to jakiś żart. To że ktoś był strażakiem, nie znaczy, że był poniżany i był "frajerem". Po prostu nie mógł należeć do elity więziennej, bo elita walczyła z systemem, a strażak pracował po części na państwowce czyli nie mógł w pełni sprzeciwiać się systemowi. Był normalnym więźniem. Najniżej w hierarchii więziennej byli pedofile, gwałciciele, osoby znecajace się nad kobietami itd , takie osoby były poniżane, a nie strażacy. Wgl.pamietajcie, że teraz już nie ma w więzieniu grypsery, bo w więzieniu obecnie liczą się pieniądze. Ten kto ma kasę, ten jest "kimś". No i jedną z najważniejszych zasad grypsowania było to, że tych zasad nie wynosi się poza mury i wszystko zostaje w więzieniu, a sami widzicie co robi np.Denis. Muszę jego wypowiedzi puścić osobie o której pisze, ciekawe jak się odniesie do jego zasad i tego co gada xD no i najważniejsze: JAK CI UKRADNĄ AUTO I ZADZWONISZ NA POLICJE, NIE JESTES KONFIDENTEM XD Frajerem jest ten, co wsypuje wspólnika albo np.osobe od której świadomie kupuje coś nielegalnego.
#highleague #famemma
  • 17
  • Odpowiedz
@kezu5osiem100: wówczas to tzw "frajer z wolności" co ma inne znaczenie niż frajer w zk ;). Tak czy siak od niegrypsującego/frajera do "masz #!$%@? do dupy w każdym kryminale" jest jeszcze w #!$%@? szczebelków hierarchii więziennej a ten przygłup toruński co chwila temu musiał się opłacać niemałym pieniądzem, żeby go w tym gdańsku nie łamali, to zapomniał :).
  • Odpowiedz
@kezu5osiem100: dokladnie. Wyrok byl "od dzwona do dzwona" I jak ktos chcial byc gitem, to wiedzial na co sie pisze. Penis, wedle tamtych zasad sam by mial w kryminale "#!$%@? do dupy" O czym tak chetnie wspomina, za te akcje z listami i pucowaniem sie do prokuratora
  • Odpowiedz
@kezu5osiem100: No tak, wtedy ludzie walczyli o człowieczeństwo, o godne traktowanie, o ludzkie warunki w tych kryminałach, no i to było jak najbardziej słuszne i potrzebne, nie jeden zdrowie poświęcił, czy tam życie prywatne, żeby teraz taki cwaniak jeden czy drugi mógł normalnie osiedzieć wyrok godnie, a teraz to jest z tego wszystkiego robiony jakiś pokaz akrobatyczny, czy da się takiego fikołka zrobić, czy da się jeszcze bardziej powyginać zasady, żeby
  • Odpowiedz
@Hissis: Oj tak, pamiętam jak właśnie ta osoba mi opowiadała, jak trafiła na dołek i modliła się, by wreszcie ją przenieśli do aresztu, bo dołek był najbrudniejszym miejscem, gdzie było pełno robali i syfu. Teraz u mnie w mieście na dołku niedawno zrobili nawet ogrzewanie podłogowe. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wgl.ten temat jest turbo ciekawy i można by o tym godzinami gadać - kiedyś grypsera była uzasadniona,
  • Odpowiedz
@kezu5osiem100:

najważniejsze: JAK CI UKRADNĄ AUTO I ZADZWONISZ NA POLICJE, NIE JESTES KONFIDENTEM XD Frajerem jest ten, co wsypuje wspólnika albo np.osobe od której świadomie kupuje coś nielegalnego


smuci mnie jak wiele osób nie ma o tym pojęcia, jak ktoś ci #!$%@? samochód i pójdziesz na psy to nie jesteś frajerem ale jak z ziomkiem #!$%@? komuś fure i w razie przypału zrzucisz wszystko na ziomka to jesteś frajerem i #!$%@?ą
  • Odpowiedz