Wpis z mikrobloga

Pistolet 22lr High Standard Supermatic Citation - ostatnio często łuska blokuje się w komorze i pazur nie jest w stanie jej wyciągnąć. Z tego samego powodu czasami nie następuje poprawne przeładowanie, jeśli nawet uda mu się łuskę wyjąć (czasami jest fajka, czasami nie pobiera nowego naboju, bo zamek nie cofa się do samego tyłu).
Na gołe oko komora nie jest skorodowana, coś co, teoretycznie, mogłoby się wydawać niepokojące jest już w części komory, do której łuska nie sięga, a sam pocisk.
Kiedyś ten problem miałem na belotce, zmieniłem na SK Standard Plus i odeszło jakrenkomodjoł, ale w tym miesiącu problem powrócił (strzelane w upale, smar na pociskach zamienił się w olej, chociaż w sumie na treningu na zamkniętej strzelnicy tydzień wcześniej było to samo).
Sam pazur trzyma bardzo mocno (sprawdziłem po rozłożeniu na zbijaku, symulując jego wyciąganie), jest zaostrzony i chce się "wbić" w kryzę.
Co mogę zrobić? Króciutka polerka komory delikatną pastą polerską na filcu dremelem? Sama komora nie jest "lustrem", ale raczej nigdy nim nie była.
#bron #strzelectwo
  • 14
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Walend: właśnie wyczyściłem, nie była jakoś specjalnie brudna, raczej codzienny, zwykły czarny lekki osad. Przed czyszczeniem nie było widać nawet miejsca, w którym normalnie kończy się łuska (jakby komora była konkretnie ubrudzona, to chyba byłoby to wyraźnie widać?)
@Ranger: Czy komora nie jest sklepana przez zamek i iglicę? W starych .22 LR po dziesiątkach tysięcy strzałów uderzający zamek delikatnie zaklepuje wejście do komory nabojowej, do tego strzelanie na pusto powoduje rozklepanie w miejscu uderzenia iglicy. Nabój będzie wchodził bez problemu, ale po wystrzale i rozszerzeniu się łuski to rozklepanie działa jak pierścień lub klin, dookoła którego rozdyma się łuska. Najpierw zobaczyłbym, jak wchodzi reamer .22 LR do komory, być
@Ranger a na innej amunicji jest to samo? Mam pięćdziesięcioletnią berettę, która chodzi dobrze wyłącznie na CCI, wszytsko inne powoduje zacięcie.
@Ranger: może to kwestia jakości amunicji + właściwego smarowania mechanizmów i po wystrzeleniu x naboi i pojawieniu się nagaru pistolet ma problemy z działaniem automatyki.
Czy komora nie jest sklepana przez zamek i iglicę?


@czarny_i_zly: nie, jest tylko delikatne wgłębienie w miejscu iglicy, ale na pewno nie było to masowo klepane na sucho (u mnie zawsze na zbijaku).
Komora kończy się płasko - kryza nie wchodzi w element z komorą, a chowa się w zamku (czyli nawet ubicie tej komory zamkiem przez tysiące strzałów chyba nie powinno być problemem?)
@Aureilon: wcześniej miałem ten problem na S&B - zmieniłem na SK i było spoko przez dwa lata, ale problem powrócił. Smarowanie jest ok, zamek chodzi delikatnie, powiedziałbym, że aż za delikatnie, jeśli porównam jego działanie do margolina albo buckmarka.
Poza tym ręcznie też się nie da zamkiem wyjąć łuski - pazur ześlizguje się z niej, mimo, że jest ostro zakończony i wyprofilowany, żeby ją "łapać".
@Ranger: Możesz zrobić zdjęcie, jak wygląda to 'delikatne wgłębienie'? Chodzi o to, że cała komora może być zaklepana na początku, nabój niewystrzelony wchodzi bez problemu, ale po wystrzale łuska klinuje się na tym delikatnym zaklepaniu. Rysunek poglądowy poniżej. Tego uszkodzenia nie zobaczysz gołym okiem.

Oczywiście może być to zwykłe zabrudzenie komory, pianka do czyszczenia lufy, szczotka mosiężna lub stalowa na wkrętarce oczywiście była już w ruchu? ( ͡° ͜ʖ
Pobierz czarnyizly - @Ranger: Możesz zrobić zdjęcie, jak wygląda to 'delikatne wgłębienie'? C...
źródło: comment_1654071501zsB0opaiK6rxw719UXS3DU.jpg
@czarny_i_zly: @Ranger: ja mialem dokładnie to samo na fn 150, tylko ze moja ma #!$%@? duzo duzo wiecej niz twoj, ja poprostu wzialem pilnik i leciutko zgarnałem materiału wystającego, najlepiej jakbys wzial łuske po strzale i ją obejrzał bo nam przez neta bez zdjec jest ciezko ocenic ale czarny dobrze mówi
do tego strzelanie na pusto powoduje rozklepanie w miejscu uderzenia iglicy


@czarny_i_zly: to było chyba to! zgrubienie było! Nawet na jakiejś łusce, którą znalazłem jest po nim ślad - zeszlifowałem je i pozostaje teraz sprawdzić na strzelnicy czy problem ustąpił :)