Wpis z mikrobloga

@ComboBreaker: Nie dziwie się. Jazda zimą takich dystansów jest na granicy czasowej opłacalności i doprowadza do #!$%@?. Musisz się naubierać, przedzierać przez zaspy, jesteś zmarznięty i przemoczony. Do tego po przyjeździe musisz się najczęściej przebrać. No i dystans masz większy, na 20 kilometrach podejrzewam że bym w końcu wymiękł. Samo 20km to nie problem, pracować później 8 godzin to większy problem.