Aktywne Wpisy
linuxuser +59
Nie będę się zbytnio zagłębiał w szczegóły, ale dostałem wypowiedzenie. Jest mi przykro i smutno, bo jeszcze nigdy nikt mnie nie zwolnił. Pracuję do końca czerwca. Sytuacja o tyle nieciekawa, że na utrzymaniu cała rodzina i kredyt. Żonie nie przedłużyli dwa lata temu umowy po porodzie po 2 latach współpracy, a teraz nikt nie chce jej zatrudnić, bo każdy domyśla się, że jest młodą matką.
No więc jak by ktoś szukał Linux
No więc jak by ktoś szukał Linux
psycha +146
Akcja z rakietą to wielopoziomowa kompromitacja. Mnie natomiast zastanawia, jakie procesy myślowe zachodziły w gronie decyzyjnym. Ruski pocisk przeleciał przez ponad pół kraju, śledziliśmy go, później straciliśmy z oczu, gdzieś spadło. Nie szukamy dzisiaj, bo pada śnieg. W ogóle zimno, zaraz święta, po karpia trzeba jechać, bo stara będzie w domu awantury robić, to na spokojnie się po Nowym Roku poszuka.
Ale jakim cudem nikt przez kilka miesięcy nie kwapił się szukać
Ale jakim cudem nikt przez kilka miesięcy nie kwapił się szukać
Ogladanie tylko wzlotów innych ludzi nie widząc upadków, rozpiewrdoli Was psychicznie.
Znou przed snem obejzysz jaka to jeden ze 100 kolegów dorwał fają dupę, jaką jeden ze stu kolegów kupił fure albo pojechał na wakacje. To wszystko pod fajną minką i zdjećiem ze wzlotów - a z depresji mało kto wrzuci. Jak straci hajs, zona go porzuci albo zachoruje ciezko to nie wrzuci. i ciagle bedziecie sie nakręcać na to ze ktos ma lepiej co podetnie wam skrzydla.
#!$%@? instagramy ziomek,
#oswiadczenie #instagram