Wpis z mikrobloga

@Cadfael: ja preferuje, przykładowo gdyby polać je tłuszczem i dosypać soli albo smażoną bułkę tartą/skwarki/cokolwiek nałożyć to przez litą formę nie robi się ciapa, pyrki można widelcem albo nożem podzielić na odpowiednio skrojone fragmenty i ewentualnie jeszcze dołożyć rozpuszczalnika smaku zgodnie z uznaniem - jako, że ziemniaki lubią tłuszcz to całe w porównaniu z jako-tako określoną breją z tłuczonych mają sens :P