Wpis z mikrobloga

@MakrelGieldowy: mam to samo, znam angielski, niemiecki miałam przez 3 lata w gimnazjum, ale nie za bardzo mi podszedł i prawie nic nie pamiętam, teraz męczę francuski. I tak nie mogę patrzeć na niderlandzki xD Ale pewnie w końcu wezmę się na dobre za kurs na Duolingo, żeby złapać jakieś podstawy, bo nie chcę jechać tam polegając tylko na angielskim.
@MakrelGieldowy: dla mnie na naukę od zupełnej podstawy Duolingo jest ok. Ja nie potrafię się uczyć z filmików, z których nic nie rozumiem - potrzebuję podstaw zanim zacznę słuchać wypowiedzi. Duolingo zaczyna od prostych konstrukcji i małej liczby słów, a potem dodaje kolejne słowa i konstrukcje z dużą powtarzalnością, dla mnie na start jest to dobra opcja.
@Tuff: Co znaczy, że nic Ci to nie dało? Nie rozumiesz Holendrów o czym mówią? Nie umiesz się wypowiedzieć? Nie umiesz napisać zdań po holendersku?
Ja jestem przy ostatnim drzewku w holenderskim i to wszystko idzie. Jedynie co do wypowiadania się - nie wiem, bo trochę obawiam się wysławiać po holendersku (chociaż nie miałabym problemu wielu rzeczy powiedziec sama do siebie), a nie pomaga to, że i Holendrzy sami z siebie
@tarushiba: To nie jest hejt. Po prostu ta forma nauki u mnie nie zdała egzaminu. Nie zastanawiałem się w sumie czemu, może dlatego, że była to bardziej gra do przejścia? Próbowałem kilka razy i odpuściłem bo nic nie zostawało w pamięci nawet jak już umiałem się komunikować.
@Tuff: Hmm, może to kwestia dymków? Używałeś dymków, z których musiałeś układać zdanie?
Ja to od razu zamieniłam na pisanie ręczne, bo te dymki za bardzo ułatwiają - możesz ułożyć zdanie nawet nie patrząc na przykład.
Jak musisz pisać samemu to wtedy to nie jest takie oczywiste, musisz pomyśleć, ogarnąć gramatykę, pamiętac samemu słowa (a nie, że w rozsypance masz wszystko). Jak popełnisz błąd to wtedy bardziej się musisz skupić dlaczego
@tarushiba: A widzisz, jak ja to robiłem to przeglądarkowa wersja nie była mi znana albo była ograniczona. Nie pamiętam już bo lata temu próbowałem. Jeśli jest tak jak piszesz to pewnie masz rację. Rosette też w sumie na komputerze przerabiałem i może tu jest mój problem