Wpis z mikrobloga

#mieszkanie #elektronika #pytanie

Cześć, ma ktoś może i używa nawilżacza powietrza w mieszkaniu? Szukam do pokoju ~30m2.
Planowałem coś do 400/450 zł ale widziałem informację, że w takim nawilżaczu może pojawić się grzyb, dlatego chciałem się dowiedzieć czy warto.
  • 7
  • Odpowiedz
@Kinior: No raczej wątpliwe... Mi lekarz powiedział, że to nie to samo, jak spytałam czy fontanna dla kota zastąpi nawilżacz. Poza tym w takiej misce jak najbardziej zrobi się grzyb lub pleśń.
  • Odpowiedz
@michelint: Nie powinien, ponieważ takie nawilżacze często mają np. lampy UV do uzdatniania wody właśnie po to, by nie rozwijały się tam nowe cywilizacje... Poza tym zaleca się używanie do nich wody zdemineralizowanej (szczególnie do ultradźwiękowych) oraz mycie tych pojemników na wodę.
Możesz wybrać specjalnie model pod tym kątem, by było łatwo go myć i był miał lampę UV do uzdatniania... Poza tym jak się odparuje cała woda to tam w
  • Odpowiedz
@CCCCC: Grzyb na ścianach robi się od zbyt wysokiej wilgotności powietrza, a nawilżacze powietrza służą do tego, by nawilżyć zbyt suche powietrze, które jest również szkodliwe dla ludzkiego zdrowia. Jeżeli potrzebujesz nawilżacza powietrza, bo masz zbyt sucho w mieszkaniu, to nie widzę za bardzo opcji by się robił na ścianie grzyb, bo większość tego typu urządzeń ma higrostat i przy zbyt wysokiej wilgotności powietrza się nie włączy.

Gdyby tego typu urządzenia
  • Odpowiedz
Gdyby tego typu urządzenia były szkodliwe dla zdrowia to nie sądzę, aby były dopuszczone do sprzedaży na rynku europejskim i powszechnie dostępne, więc kompletnie nie rozumiem tej grzybowej paranoi.


@Pantegram: O ile z pierwszym akapitem się zgodzę to na zacytowany odpowiem tylko xD - za mocno wierzysz w biurokrację
  • Odpowiedz