Wpis z mikrobloga

Sezon Dallas się skończył, więc postanowiłem napisać podsumowanie. Ogólnie rzecz biorąc, sezon był ogromnym sukcesem. Niemal nikt nie spodziewał się dojścia do finału konferencji, szczególnie kiedy na przejściu stała najlepsza drużyna sezonu zasadniczego. Jason Kidd okazał się bardzo dobrym trenerem, mimo wstępnych wątpliwości.

Od początku nowego roku Mavericks byli drugim najlepszym zespołem w NBA, jednak prawdziwym punktem zwrotnym była wymiana Porzingisa na Dinwiddiego i Bertansa. Na początku myślałem, że jest to najgorszy trade w historii. Mega przepłacony Bertans który jedyne co potrafi robić to rzucać za 3 i jest pachołkiem w obronie, a także Dinwiddie który miał za sobą bardzo nieskuteczny okres w Wizards. A w drugą stronę Porzingis który w końcu był względnie zdrowy i momentami wyglądał naprawdę bardzo dobrze. Myliłem się.

Ta wymiana dobrze pokazuje jak bardzo zmiana klubu i gra w innym środowisku może odmienić zawodnika. Dinwiddie okazał się strzałem w dziesiątkę i kolejnym playmakerem, którego Dallas tak bardzo potrzebowało. Bertans dalej jest przepłacony, ale miał całkiem niezłe momenty kiedy trafiał trójki jak z karabinu.

Podpisanie Reggiego Bullocka okazało się chyba najbardziej niedocenianym ruchem przed sezonem. Bullock wraz z Dorianem Finney-Smithem stworzyli tandem naprawdę świetnych skrzydłowym 3&D (DFS sam nazwał ich duet Bang Bros xD). Do tego dochodzi nieco większy Maxi Kleber, który potrafi faktycznie kryć 1-5 i również solidnie rzuca za 3.

Oczywiście nic z tego nie byłoby możliwe, gdyby nie Luka, który od stycznia grał na poziomie MVP. Jego kombinacja rozgrywania i umiejętności zdobywania punktów w najróżniejszy sposób sprawia, że można go obecnie uznać nawet za najlepszego ofensywnego gracza w lidze.

Drugim najważniejszym graczem jest zdecydowanie Jalen Brunson, który rozwija się z roku na rok i pokazuje, że ma potencjał, żeby być numerem dwa dla Luki. Jest niezwykle skutecznym guardem, który zdobywa punkty ze wszystkich 3 poziomów.

Niestety, są też gorsze punkty. Zdecydowanie największą bolączką Mavericks jest pozycja centra. Dwight Powell to chyba najgorszy startujący center w lidze i nadaje się tylko do łapania lobów. Mavs byli miażdżeni na tablicach i słabo bronią obręczy. Jestem skłonny uwierzyć, że z centrem typu Jarret Allen albo Robert Williams Dallas wygrałoby mistrzostwo nawet w tym roku.

Kolejną słabością jest obrona na pozycjach 1-2. Luka jest znacznie lepszym obrońcą niż podają media, ale wciąż jest przeciętny, a przy jego gigantycznym usage rate często nie ma po prostu wystarczająco siły, żeby przez cały mecz przeznaczać ją na obronę. Brunson jest zbyt mały, i również jest słaby w kwestiach obronnych.

Potencjał na rozwój? Uważam, że wciąż jest duży. Luka i Brunson rozwijają się z każdym sezonem i nie mam powodu sądzić, że przestaną. Kluczowymi postaciami mogą w przyszłości okazać się Josh Green i Frank Ntilikina. Obydwaj są dobrymi, młodymi obrońcami, ale obydwaj są słabi w ofensywie. Jeśli przynajmniej rozwiną rzut, żeby móc regularnie trafiać otwarte trójki na solidnej skuteczności to nagle Dallas będzie mieć niezwykłe bogactwo na skrzydle. Reszta składu raczej osiągnęła już swój limit.

Offseason? Nie spodziewam się cudów. Dallas będzie w luxury tax i może zaoferować wolnym agentom tylko MLE, a także 11milionów z trade exception. Zdecydowanie najważniejszą sprawą jest przedłużenie kontraktu z Brunsonem, który jest wolnym agentem. Drugą najważniejszą rzeczą, która koniecznie musi być rozwiązana to podpisanie centra. Podejrzewam, że Dallas może zamienić swój pick a także Tima Hardawaya lub Bertansa na centra. Jeśli chodzi o wolnych agentów to myślę, że najlepszymi opcjami będą Jalen Smith i Isaiah Hartenstein. Mavs bedą też na pewnoe zainteresowani Mitchellem Robinsonem i Jusufem Nurkiciem, ale oni raczej będą zbyt drodzy.

Możliwe, że w końcu Goran Dragic podpisze kontrakt z Dallas, żeby grać z Luką w jednym zespole. Jeśli chodzi o graczy których Dallas będzie chciało wyhandlować, to zapewne będą to Bertans i Tim Hardaway jr. Obydwaj mają jednak spore kontrakty i może być ciężko to zrobić, szczególnie Bertansa. Hardaway miał kontuzję przez większą część sezonu i ruchów z nim związanych spodziewałbym się dopiero w środku przyszłego sezonu, kiedy wróci i pokaże na co wciąż go stać. Nikt nie będzie płakać po Treyu Burku i Sterlingu Brownie, ale bardziej niż wymiany spodziewałbym się spłacenia ich i rozwiązania kontraktów. Boban jest bezużyteczny, ale podobno wszyscy go lubią, więc może dostanie jakiś vet min żeby siedzieć na ostatnim miejscu na ławie, ale jednak spodziewam się, że nie zostanie podpisany.

Ekstremalnie ważny będzie draft. Mavs posiadają pick numer 26, więc największe talenty prawdopodobnie będą już wybrane, ale i pod koniec pierwszej rundy można trafić na bardzo dobrych graczy. Uważam, że Mavs albo wzmocnią pozycję centra, albo wezmą jakiegoś większego skrzydłowego. Najbardziej bym chciał, żeby spadli tacy gracze jak Nikola Jovic - wielki talent z Serbii, który ma świetne umiejętności przy niemal 7 stopach wzrostu, albo Jalen Williams, który jest starszym wszechstronnym skrzydłowym z szalonym zasięgiem ramion. Dobrą opcją może być EJ Liddel - również starszy, wszechstronny skrzydłowy. Spośród centrów może być dostępny Walker Kessler, który był najlepszym blokującym w historii NCAA (ale jest dość powolny), a także Ismael Kamagate i Christian Koloko, którzy są graczami podobnego typu - bardzo zwinni jak na swój wzrost gracze, którzy w ofensywie za wiele poza łapaniem lobów nie robią, ale oferują duży potencjał w defensywie.

Czego się spodziewam? Przedłużenie kontraktu z Brunsonem, podpisanie Smitha bądź Hartensteina, wydraftowanie większego skrzydłowego, przedłużenie kontraktu z Kleberem, puszczenie Bobana. Może jakimś cudem uda się wytransferować Bertansa. Powell ma spadający kontrakt, więc może również zostanie wymieniony.

Marzenie, które się nie ziści? Zach Lavine.

#nba
  • 4
@iAmTS: nie pasował do stylu gry. Upierał się na robienie idiotycznych post upów w których był bardzo nieskuteczny i ogólnie to gra wyglądała lepiej bez niego. Carlisle w zeszłym roku zrobił z niego centra 3&D i mówiąc szczerze była to dla niego najlepsza rola, ale mu nie pasowało i ciągle narzekał, że za mało piłkę dostaje. Ale wciąż i tak uważam, że można było dostać za niego więcej od Wizards niż