Wpis z mikrobloga

@PanObserwator ja mam jasny od dwóch lat, stoi w cieniu i owinięty dodatkowo czarną włókniną żeby się światło nie dostawało do środka i nic nie kwitnie, także czarny może na spokojnie stać w cieniu i nie będzie nic w nim rosło tylko pamiętaj żeby na zimę wodę spuścić