Aktywne Wpisy
Davvs +1102
karpiniusz +316
Sąsiad nosacz dzwonił przez domofon żebym przeparkował bo zająłem mu "jego miejsce". Odmówiłem bo to zwykle osiedle i nie ma tu prywatnych miejsc (każdy parkuje gdzie akurat wolne). Postanowił mnie więc zastawić. Półgodziny później najwyraźniej stwierdził że mam za dużo miejsca i jakoś wyjadę więc przeparkował jeszcze bliżej. Straż miejska wezwana, czekam na rozwój sytuacji (może sam dostanę mandacik ale warto będzie) ( ͡º ͜ʖ͡º)
#bekazpodludzi #
#bekazpodludzi #
Pamietacie ile u Was kosztował ten zestaw i w którym roku?
U mnie ok 3zł, potem 3,50 w latach 2003-2005
#szkola #inflacja #ekonomia
Dopiero w liceum byl u mnie automat, a tak babka za ladą i sprzedawała z milionową przebitką.
To był czas kiedy się kupowalo non stop czipsy aby miec obrazek z pokemonem w srodku.
Za moich czasów licbazy (2004-2006) to można było w sklepiku kupić co najwyżej drożdżówkę, pączka albo małe chipsy za około 1 zł. Wcześniej w toku edukacji sklepiku szkolnego nie było wcale ale pojawił się pierwszy automat z napojami, który był tak drogie, że nigdy nie skorzystałem. Za to w pierwszej klasie podstawówki był na stołówce kompot nalewany z wielkiego gara chochlą do szklanki za 1000 starych złotych (po denominacji 10
Komentarz usunięty przez autora
2006r hotdog/zapiekanka po 2.50zł
2009r to samo było po 3zł
U mnie była zwykla buła z paczki + parówa i wszystko w mikrofali.
Zapiekanki tez byly (gotowe) z mikrofali.
To ja się dziwię, że u was nie bylo, bo przeciez to nie zaden obiad dwudaniowy tylko zwykla parowka + bulka z paczki w mikrofali. No chyba, że mieszkacie w Polsce powiatowej - nie byłoby zbycia, to moglo tego
Napisz chociaż jakie województwo i wielkość miasta
Za to na studiach w bufecie były hamburgery z psa za 3,50 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@krzeseleczko: Zapomniałeś o tagu #analfabetyzm
Turlaj dropsa leszczu.