Wpis z mikrobloga

@summer: coś w tym jest - ja się nikim nie zawiodłem bo porównując do HP4 ci ludzie mają wobec siebie dużo więcej szacunku i empatii - spiny są głównie po alkoholu, często sprawy wyjaśniane są tego samego dnia, nikt nie ma manii prześladowczej lub chęci wyrzucenia kogoś z programu. Wg mnie nawet w przesłodkim HP3 było więcej #!$%@?ństwa niż w aktualnej edycji.
Jak można się na kimś zawieść - Laura całująca
@Joanpav: Mi się wydaje że produkcja mogła tępić różne rzeczy w zarodku. Mi się wydaje że udział w programie daje followersów na IG - nikt nie chciałby podzielić losu Klauno z HP4, która ponoć dostała niezły wycisk nie tylko w internecie. Patrząc na to że przy HP5 za pierdoły jest hejt to w HP6 będzie ostra jazda i powrót do walki na wszystkie możliwe sposoby bo jak i tak się dostanie