Wpis z mikrobloga

  • 4
Kiedyś robiono też fajne easter eggi. Pinball albo lot 3D w Excelu to było coś mistycznego w tamtych czasach.
  • Odpowiedz
@Kshaq: nie dorosłość, kolego, po prostu to naprawdę nie robi już takiego wrażenia. Nie ma już takiego boomu technologicznego co wtedy, jak w ledwie 10-15 lat przeszliśmy od 8-bitowych Commodorków do 32-bitowych pecetów z Windowsem, od pikseli do poligonów i od SIDa do MP3. Wtedy człowiek serio mógł mieć wrażenie że go świat wyprzedza.
  • Odpowiedz
@kecajek: Ja pamiętam miałem w tamtych czasach taki wygaszacz, na którym był gość na bezludnej wyspie i robił różne rzeczy, łowił ryby, rozpalał ognisko, rzucał butelki do wody z listami, ale też bardzo rzadko zdarzały się inne scenki np. machały mu jakieś laski z łodzi. Niektóre scenki trafiały się tak rzadko, że widziałem je z jeden raz, a specjalnie w pracy oglądałem ten wygaszacz xD Była to końcówka lat 90
  • Odpowiedz
  • 1
@lubie-kasztany to na pewno. Przeskok z 8 bit do 16, później do 32 a później wjazd akceleratorów jak Voodoo to byl postep o cale eony.

Wydaje mi się, że jest jeszcze aspekt świeżości. Tego, że będąc dzieckiem więcej rzeczy Cię ekscytuje. Mam kilkuletnie dziecko i wraz z nim na nowo odkrywam jak można się cieszyć z tych małych, niepozornych rzeczy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Co ciekawe kiedy widziałem ostatnio co potrafi Unreal Engine 5 pomyślałem "ale fajne" i wróciłem do rzeczywistości. Co ta dorosłość robi z człowiekiem ()

@Kshaq: Obserwowałem rozwój grafiki od roku '97, kiedy to dostałem pierwszego PC. Nigdy nic nie wywarło na mnie takiego wrażenia, jak techdemo Unreal Engine 3 (Samaritan). Potem nic już było w stanie dorównać skokowi grafy z tego dema dla mnie. Od tamtej
  • Odpowiedz