Wpis z mikrobloga

Jeśli pisze z laską 2 lata, piszemy do siebie "Kocham Cię" wysyłamy zdjęcia, rozmawiamy przez telefon (jestem aspołecznym spierdoksem który nigdy w życiu nie rozmawiał z żadna dziewczyna sam na sam pomimo 25 lat) nigdy się nie spotkalismy przez odleglosc, dzieło nas 350km
Chcemy się w #!$%@? spotkać, ona nawet bardziej niż ja, no i właśnie dlatego do was pisze żebyście mi doradzili, jeśli ona mi pisze że gdzieś ma moja wage (waze122kg) marze o spotkaniu ale wolałbym ważyć 80 kur*a a nie aż tyle, mam niby 188cm wzrostu ale i tak taką waga to wstyd w #!$%@?, jak myślicie, warto się spotkać? #!$%@? jak będziemy się obściskiwać a ja cały ulany w tuszczu
Czekać do spotkania aż schudne? (Nie schudne xD)
Nwm mam już dość, 2 lata pisania i nie ma możliwości się spotkać :(
Mam sobie odpuścić laski mimo że się Kochamy i nigdy nie zaznać miłości przez otylosc? Nwm
#przegryw
  • 29
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Cingciangciong: Spotkaj się może cię zmotywuje do zrzucenia wagi. Ja mam znajomą z którą pisze od 13 lat. Wcześniej mieszaliśmy od siebie ponad 200km teraz mieszkamy ok 6km i jeszcze się nie widzieliśmy na żywo xD
  • Odpowiedz
@Cingciangciong: Miałem koleżankę internetową przez około 11 lat, dzieliło nas 500 km, w końcu się spotkaliśmy, wiele razem przeszliśmy i takie tam. Dzięki temu zerwaliśmy kontakt, ona okazała się inną osoba niż kreowała. Także polecam się spotkać.
  • Odpowiedz
@Cingciangciong: Nie wiem czy to bait, ale spotkajcie się. Ogółem mega dziwne, że 25 latkowie piszą do siebie od 2 lat, niby się kochają, a się nie widzieli ani razu. Tyle km to ja regularnie jeżdżę do kumpla.

Ważne pytanie: czy robicie coś seksualnego przez ten internet, czy tylko pisanie pierdółek w stylu kocham Cię?

Ja ogólnie miałem około roczną internetową znajomość i się w końcu spotkaliśmy. To była taka pierwsza
  • Odpowiedz
@Cingciangciong: "Kocham Cię" bez jeszcze pierwszego spotkania w odległości +300km, oh Boy, przerabiałem to więc rozważ słowa starszego mirka. Nazwałbym taką relację jako romantyczną tęsknotą za czymś, przyprawioną pewną dozą tajemnicy, bo przecież tak na prawdę się nie znacie. To elektryzująca relacja, ale szybko może przerodzić się w toxic. A często też bywa że po pierwszym spotkaniu gaśnie to coś, co jeszcze nieznane. Moje liceum i studia to okres takich właśnie
  • Odpowiedz